she_wolf_ napisał/a: |
Moim zdaniem przyjazn jest mozliwa i sa ludzie ktorzy chca sie przyjaznic i szukaja glebszych kontaktow.Nie jest pewnie prosto ich znalezc,bo kazda glebsza znajomosc nie zawsze jest prosta,ale chyba duzo zalezy od srodowiska i od tego wsrod jakich ludzi przebywasz.. szkoda ze masz srednie wrazenia |
she_wolf_ napisał/a: |
W kazdym razie mnie nie zadowalaja papierowe relacje,ale jestem za to zadowolona z tych ktore mam zycze powodzenia:) pozdrawiam |
Archangel napisał/a: |
Czy wierzycie w przyjaźń? Czym dla Was jest przyjażń? Czy sadzicie, ze przyjaźń w dzisiejszych czasach w ogole jest mozliwa?
Jestem zdania, a czym dluzej żyje tym niestety utwierdzam się w przekonaniu że ludzie nie potrafią, nie chcą się przyjaźnić... a czym jest się starszym tym trudniej o bliskich znajomych, nie mówiąc już o przyjaciołach.... A jeśli juz ma się doczynienia z grupami znajomych to zazwyczaj są to hermetycznie zamknięte towarzystwa, nie dopuszczające do siebie nikogo z zewnątrz... rzadko kiedy zdarzaja się takie "przyjazne twoarzystwa"... przeraża mnie to, bo przyjaźń jest dla mnie bardzo ważna, zastanawiam się z czego wynika...? Jak myslicie? Czy macie takie same odczucia jak ja? |
she_wolf_ napisał/a: |
Moze byc tez tak "na chlopski rozum" kiedy ludzie maja takie wypracowane "wychuchane" wypielegnowane relacje, po prostu nie czuja koniecznosci czy potrzeby "wkrecania" do ich grupy, jakichs nowych osob tak na stale i zadko kiedy wynika to ze zlosliwosci... hm a kilka lat temu... my tez bylysmy mlodsze i chyba masz racje w pewnym sensie ze to kwestia wieku,a raczej przeroznych konsekwencji wynikajacych z tych paru nowych zmarszczek ![]() Szczerze mowiac to ja poznajac jakas nowa zgana ekipe nigdy nie pomyslalam ze moge calkowicie sie z nimi zintegrowac i byc jakby kolejnym ogniwem w ich grupie i jakos na tym mi nie zalezalo pewnie wlasnie dlatego ze tak raczej sie nie da do konca:) Na to potrzebaby bylo po pierwsze duzo c z a s u po tej hm "wstepnej akceptacji" jesli chcialoby sie czegos wiecej,czegos bardziej emocjonalnego, jakiejs wiezi Nie mozna tez zapominac ze wszystko zalezy od ludzi ![]() ...no dobra mam kaca i ide sie czegos napic ![]() |
Katarin Katev napisał/a: |
Grupy przyjaciół są zamkniete na innych. Mogą ich akceptowac, ale nic więcej. |
Miłujący prawdę napisał/a: |
Największe przyjaźnie rodzą sie w działaniu.
Znam wspaniałe opisy przyjaźni między mężczyznami, także i o dużej różnicy wieku. Oni tę przyjaźń cenili bardziej od miłości do kobiet. Taka przyjaźń uskrzydla. Pochwały możesz otrzymac od mnóstwa ludzi, ale tylko prawdziwy przyjaciel zada sobie trud, by zwrócic ci uwagę na poważne błędy i życzliwie udzieli wsparcia. Na niego możesz zawsze liczyć. W trudnych chwilach może cię pokrzepić i budować. Serdeczny, bliski przyjaciel to rzadki dar, który może wywierac na ciebie pozytywny wpływ. |
Milujacy Pokoj napisał/a: |
W dzisiejszym niespokojnym świecie, nękanym przez różne czynniki stresowe nasz spokój wewnętrzny jest zagrożony, a piękna skłonność do utrzymywania przyjaźni z innymi zanika |
Cytat: |
Teraz znam odpowiedź!!! |
Milujacy Prawde napisał/a: |
Gdybys siegnął do gazet piszacych o poczatku roku 1914 i o wcześniejszych latach, to przeczytałbyś o sielankowej atmosferze w Europie i na swiecie |
Czulu napisał/a: |
to mi "brak koncepcji |
Vithal napisał/a: |
Hmmm, wiek XIX wiekiem spokoju. Arcyciekawe. (...)Ten, co to napisał o sielance w Europie musiał być albo niedouczonym pseudohistorykiem, albo zwykłym debilem. |