Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
FAQ : Szukaj : Użytkownicy : Rejestracja
Znalezionych wyników: 25
FILOZOFIA.SEPSIS.COM.PL Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Czy wszystkie religie w zasadzie nie nauczają tego samego?
Black lady

Odpowiedzi: 47
Wyświetleń: 24915

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2007-06-05, 22:55   Temat: Czy wszystkie religie w zasadzie nie nauczają tego samego?
"To jest prawda i nie szukaj innej!" - calkowicie sie nie zgodze z tymi slowami. Na swiat trzeba patrzec z roznej strony i szukac wielu rozwiazan, a nie zamykac sie w waskim kregu i nie dopuszczac do siebie innych mozliwosci. Poza tym nie o tym mowa. To nie jest rozmowa o prawdzie tylko o religiach. Pisz na temat, bo mozna pasc jak sie czyta wkolko posty swiadczace o Twojej racji i wyzszosci nad zdaniem innych.

Powracajac do tematu to ostatnio stwierdzilam, ze w sumie nie zawsze inne religie ucza tego samego. W roznych kulturach, zyje sie wedlug roznych zasad. Moze nie ma miedzy nimi tak wielkiej roznicy, ale nie zawsze mozna powiedziec, ze jest to to samo.
  Temat: Czy wszystkie religie w zasadzie nie nauczają tego samego?
Black lady

Odpowiedzi: 47
Wyświetleń: 24915

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2007-04-30, 16:19   Temat: Czy wszystkie religie w zasadzie nie nauczają tego samego?
Matko znowu kolejny Swiadek Jehowy usilujacy wpoic nam "prawidlowe" patrzenie na religie... W ogole post jest niezwiazany z tematem;/
  Temat: Czy wszystkie religie w zasadzie nie nauczają tego samego?
Black lady

Odpowiedzi: 47
Wyświetleń: 24915

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2006-11-05, 15:32   Temat: Czy wszystkie religie w zasadzie nie nauczają tego samego?
Faktycznie mozna sie zgodzic czesciowo z pytaniem umieszczonym w temacie, ale nie do konca. Wczesniej wspomniano juz o zasadniczej roznicy, co do wygladu Boga. W wielu religiach postac Wszechmogacego jest postrzegana inaczej i reprezentuje inne wartosci, np. muzumanie wyznaja idee swietej wojny, czego nasza religia jest zdecydowanym przeciwnikiem. Za zabijanie w imie religii nie trafilibysmy do raju, a wrecz przeciwnie - smazylibysmy sie w piekle. Z kolei buddysci bardzo cenia sobie sile duchowa i wyciszenie. Ich droga do zbawienia jest osiagniecie wewnetrznego spokoju. Zamiast medytowac modlimy sie. Nie kazda religia uczy wiec tego samego;]
  Temat: chrześcijaństwo
Black lady

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26826

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2006-06-20, 22:11   Temat: chrześcijaństwo
No, a czemu nie mam znalezc sensu zycia przepraszam ? ;D Inni nie bedac Swiadkami Jehowy jakos znalezli i co? ;D Ej nie siedze przy tym kompie i nie moge wytrzymac ze smiechu...naprawde ambitne ;D
  Temat: chrześcijaństwo
Black lady

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26826

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2006-06-18, 22:48   Temat: chrześcijaństwo
Miłujący prawdę napisał/a:
jesteśmy nauczeni i wychowani pod wpływem chrześcijanstwa - fałszywego chrzscijanstwa - tej całej kultury.
Jedynie poznanie prawdy może ciebie z niej wyrwac i wyzwolić.


Kurde czy ja juz nie wiem co pisze czy Ty jestes slepy?Halo, nie jestem chrzescijanka tak? Powtarzam to po raz nie wiem, ktory ale to sie wytnie... Nie wychowalam sie w tej kulturze i nie zyje wg tych zasad wiec po co ta gadka, ze chrzescijanstwo jest takie i siakie? Poznanie prawdy moze mnie wyzwolic...tiaa:) Wez sie nie narzucaj jak jakis akwizytor ok? Wpajasz mi teraz, zebym zmienila swoje zasady moralne czego kurcze nie chce rozumiesz? Nie chce byc Swiadkiem Jehowy, bo nie odpowiadaja mi reguly wg ktorych zyjecie. Chce w pelni korzystac z zycia, a nie sie tak ograniczac. Moim zdaniem czlowiek, ktory podporzadkowuje sie jakiejs religii nie jest do konca wolny:) Ja tam wole sobie pobrykac i mnie od tego nie odciagniesz =P Czulu ciiiii, bo zaraz nasz "przewodnik" powie, ze schodzisz na zla droge zycia i odda Cie w rece jakiejs organizacji podobnej do inkizycji i Cie wykastruja za to, ze za bardzo chciales zycia naduzywac; o
  Temat: chrześcijaństwo
Black lady

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26826

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2006-06-18, 13:53   Temat: chrześcijaństwo
Ehe tia...nie bede juz nic mowic, bo tylko sie zirytuje wypowiedzia pana wszechwiedzacego mowiaca, ze jest tolerancyjny, a gnebi wszystkich innych ludzi, bo nie sa Swiadkami Jehowy i wyzja Szatana O_O Taaaa Szatan jest wielki, bo dal nam butelki...napewno naleze jeszcze do sekty i bzykam sie na kazdym takim spotkaniu:) Istne uosobienie zla!Spal mnie na stosie Milujacy prawde to moze bedzie Ci lzej x_O
  Temat: chrześcijaństwo
Black lady

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26826

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2006-06-17, 23:15   Temat: chrześcijaństwo
Nie kontynuuje tej dyskusji, bo chyba sie nie rozumiemy. Twoje argumenty mnie nie przekonuja. Zyj dalej w przekonaniu, ze ZAWSZE musisz miec racje, bo najwyrazniej myslisz iz polknales wszystkie rozumy.
Ps: Nie zatruwam sie naukami ksiezy i nie wiem skad wysnules tak dziwaczna teorie. Ateisci z reguly nie chodza do kosciola wiec jak mialabym miec kontakt z taka osoba? Eh i tak szkoda slow. Pewnie zaraz powiesz znowu cos w stylu: Jestes zaslepiona itp. itd.
  Temat: chrześcijaństwo
Black lady

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26826

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2006-06-16, 23:30   Temat: chrześcijaństwo
Miłujący prawdę napisał/a:
Jest tylko jedna religia prawdziwa - więc pozostłe jakie są.
A która jest prawdziwa?
Ta która pochodzi od Boga - Stwórcy. Tylko to jest prawdą.

Jakie sa pozostale...?! Nie wiem w ogole jak mozna tak mowic! Tylko Twoja religia jest ok, a reszta to co wyznawcy Szatana przepraszam???;/ Wszystkie religie pochodza od Boga z tym, ze niektore wyznania czcza Go pod inna postacia. Buddysci wyznaja Budde i jest to ten sam Bog, w ktorego wierzysz Ty tylko inaczej wyglada;/ Swiadkowie Jehowy wymagaja tolerancji od innych, zeby nie najezdzali na ich religie a tu prosze! Sytuacje sie odwrocily. Mowiles wczesniej o otwarciu na swiat i inne poglady, a sam zamykasz sie w scislym kregu.

Miłujący prawdę napisał/a:
Nie tylko Bóg zna prawdę! Jezus wyraźnie powiedział:
"Poznacie prawdę a prawda was wyzwoli".

A znasz kogos kto obecnie wie tyle samo co Bog? Nie sadze. Stworca w porownaniu do innych wie o wiele wiecej i prawda o wszystkim jest przeznaczona dla Niego;] Sa pewne rzeczy, o ktorych czlowiek nigdy sie nie dowie. Tak musi byc.

Miłujący prawdę napisał/a:
To fakt iż język oparty na znajomości Biblii jest nie do zrozumienia dla ateisty, katolika czy przedstawiciela innej fałszywej religii.

Czyzby? A moze to Ty zle rozumiesz Biblie? Jak sie chce to sie potrafi i kazdy czlowiek moze zrozumiec Pismo Swiete jezeli naprawde bedzie tego chcial. I ateizm moj drogi to nie jest religia. Ateisci sa neutralna czescia spoleczenstwa, ktora w ogole nie wyznaje zadnej religi<Smile Ciekawi mnie jeszcze na jakiej podstawie okreslasz czy religia jest falszywa czy nie? Jak juz wspomnialam prawie kazda religia wyznaje tego samego Boga pod inna postacia wiec zadaj sobie sam pytanie: Czy Bog pod inna postacia jest wg Ciebie falszywy?

Miłujący prawdę napisał/a:
Sama po sobie widzisz, ze chociaz czytasz tę książkę, to jednak jest sporo zagadnień których nie rozumiesz, bo razi ciebie fakt iż mogę się nią posługiwać.

Wielu bardzo madrych i uduchowionych ludzi nie potrafi do konca zrozumiec Biblii. Nie ma sie tu czego wstydzic. Ludzie interpretuja Biblie na swoj sposob. Kazdy z osobna ma inne zdanie. Nie razi mnie fakt, ze mozesz sie nia poslugiwac. Kazdy moze w zaleznosci od tego czy tego chce czy nie. Kwestia checi. Z wskazanych cytatow wynika, ze sa tajemnice, ktore nigdy nie zostana nam ujawnione gdyz podpieraja nasza wiare i musimy trwac gleboko w przekonaniu, ze bedzie tak jak chcial Bog i wszystko bedzie sie toczylo tak jak jest zapisane w Pismie Swietym. Wierzymy w cos czego nigdy nie zobaczylismy i nie uslyszelismy. Niedoswiadczylismy na wlasnej skorze i ufamy tylko slowom w Biblii. Ja uwazam, ze kazdy jest kowalem wlasnego losu i to ode mnie zalezy moje zycie. Bog moze mi je tylko odebrac jednak podczas, gdy ono trwa ja nad nim decyduje. Dyskusja z Toba jest nieco bezsensowna, bo jestes przekonany, ze w 100% masz racje( a skad ta pewnosc?) i tepisz wszystkie inne wyznania, co przypomina nieco zachowanie rasistow w stosunku do murzynow:) Troche bardziej bys sie otworzyl na inne religijne poglady zamiast kurczowo sie trzymac jednego hmm? Wink
  Temat: chrześcijaństwo
Black lady

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26826

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2006-06-13, 19:22   Temat: chrześcijaństwo
Ah i mam taka drobna prosbe Milujacy prawde;) Wez nie opieraj wszystkiego na Biblii, bo nie na niej swiat sie konczy.
  Temat: chrześcijaństwo
Black lady

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26826

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2006-06-13, 16:30   Temat: chrześcijaństwo
Przytoczyłem cała twoja wypowiedź, bo wynika z niej jedno:
"Bóg jest winien wszystkiemu co złe na ziemi"!
Jest to jednak nieprawdą.


Nie powiedzialam tak i tak nie mysle. Najwyrazniej zle mnie zrozumiales. Uwzglednilam w mojej wypowiedzi to, ze Bog nie potrafi nad wszystkim zapanowac. Nie powiedzialam, ze wszystko co stworzyl i co czyni jest zle. A to juz jest roznica;) Na dodatek moim zdaniem nie powinienes selekcjonowac innych religii, bo dobrze znasz tylko swoja, a ocenianie innych wyznan poprzez "wyglad zewnetrzny" jest bezpodstawne i glupie. I co z tego, ze nie naleze do zadnego wyznania i nie czcze Boga? Mam do tego prawo jak kazdy inny:) Irytuje mnie Twoj sposob postrzegania ludzi poza kregiem Swiadkow Jehowy, bo uwazasz z gory, ze masz racje i mowisz prawde. Tylko Bog zna prawde i wie jak jest. My mozemy co najwyzej przyjmowac pewne fakt badz nie:) I mam takie drobne pytanko...Czy moglbys wypowiadac sie w wiekszej czesci swoimi slowami, a nie fragmentami zerznietymi z ksiazki pt."Czego naprawde uczy Biblia?" Bo tak sobie czytam i prawie slowo w slowo jest zacytowane z tej ksiazeczki. Nie masz wlasnego zdania?;]
  Temat: chrześcijaństwo
Black lady

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26826

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2006-05-28, 11:27   Temat: chrześcijaństwo
Hmmm, prawda jest taka, ze Bog jest zbyt idealizowany przez ludzi;/ Niestety z wielu sytuacji wynika iz nie zawsze Bog sobie ze wszystkim radzi. Tak wiec wyklady ksiezy na temat idealizmu i doskonalosci Wszechmogacego jest dla mnie kompletnie bledne. Pozniej wlasnie ludzie sie pytaja, a dlaczego jest tyle wojen?A dlaczego jest tyle chorob? No i tu ksieza odpowiadaja idiotycznie wg mnie:"Taka jest wola Boza". Nie! Po prostu Bog nie nad wszystkim jak widac potrafi zapanowac,a wierzacy nie chca sie do tego przyznac, poniewaz Bog jest istota nadprzyrodzona i ich zdaniem silniejsza. Ukrywa sie prawde, bo ludzie sa slabi i szukaja schronienia czy pomocy u istoty "wyzszej" i silniejszej Wink Czuja wtedy, ze ktos ich wspiera. Ktos kto moze zlagodzic nasze cierpienia i wesprzec nas w trudnych sytuacjach. Bog jest osrodkiem wsparcia dzieki, ktoremu nie czujemy sie tacy bezradni. Nie watpie, ze Bog istnieje, ale na pewno nie jest tak idealny...jest na to milion dowodow;)
  Temat: chrześcijaństwo
Black lady

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26826

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2006-05-05, 16:02   Temat: chrześcijaństwo
Z tym sie zgodze,ze czlowiek musi byc otwarty na inne poglady, ale wiara w Boga jest praktycznie zmiana zycia i patrzenia innymi oczami na swiat. Mi narazie swiat sie podoba i nie zamierzam przystapic do wierzacych. Moze jak bede schorowana babcia i nie bede miala zadnej nadziei na jutro to bede szukala oparcia w Bogu. Poki co zycie i tak jest piekne nawet bez Boga;)

Milowanie Boga za to, ze istnieje jest dla mnie bez sensu. Rownie dobrze moglabym milowac roze za to, ze jest piekna, ale jaki to ma sens?

Na Twoje nieszczescie wiem co odrzucam. Nie podobaja mi sie zasady zycia, ktore preferuja wierzacy, poniewaz wprowadzaja stwierdzenie, ze musimy cierpiec, aby zaznac szczescia. Chyba nikt nie lubi cierpienia, ktore wiaze sie z przykrymi sytuacjami w naszym zyciu. Cierpienie przez cale zycie jest dla mnie rownoznaczne z jego straceniem. Umeczajac sie ciagle marnujemy szczescie, ktore nam dano. I wszystko to w imie Boga... To tak jak z gory po urodzeniu zawiesiliby nam kose nad glowa;/ Na dodatek strasznie drazni mnie hipokryzja, ktora reprezentuje kosciol i jego czlonkowie. Wiara w Boga rowniez strasznie ogranicza. Nie rob tego, nie rob tamtego, bo nie bedziesz zbawiony;/ W przeciwienstwie do Ciebie potrafie zyc bez Boga mimo, ze czasami sobie nie radze, ale trudno. Czlowiek jest tylko czlowiekiem i uczy sie na bledach:)
  Temat: Czy można pokonać śmierć?
Black lady

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 62849

PostForum: Zagadnienia ontologiczne   Wysłany: 2006-05-04, 13:32   Temat: Czy można pokonać śmierć?
Przepraszam bardzo, ale czyzby nasz szanowny kolega Milujacy prawde uwazal, ze czlowiek, ktory nie wierzy w Boga, Biblie, dogmaty katolickie i cala reszte elementow skadajacych sie na wiare w Boga jest zly? Odnosze takie przykre wrazenie... Wierze w Boga jestem the best i bede wiecznie zyl w szczesciu, a nie wierze w Boga jestem skur****** i czeka mnie nedza?;/ Jestesmy kowalami wlasnego losu i to od nas zalezy jak bedziemy zyc, a co do takiej klasyfikacji to chyba tez nie jest to w porzadku w Twoim przypadku. Mianowicie mamy milowac swoich bliznich, a z tego co widze Ty segregujesz nas na dzialy zlo i dobro. Zycze powodzenia w zyciu z takim podejsciem...;]
  Temat: Czy można pokonać śmierć?
Black lady

Odpowiedzi: 87
Wyświetleń: 62849

PostForum: Zagadnienia ontologiczne   Wysłany: 2006-04-24, 16:51   Temat: Czy można pokonać śmierć?
I madrze;] Wszystkiego nie mozna uzasadniac poprzez Biblie x_X No chyba, ze to ja jestem jakas inna, ale wydaje mi sie, ze to forum filozoficzne czyli opierajace sie raczej na logice i racjonalizmie wiec Biblia chyba niezbyt pasuje do tej bajki?;]
  Temat: chrześcijaństwo
Black lady

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 26826

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2006-04-21, 23:34   Temat: chrześcijaństwo
Milujacy prawde przykro mi, ale przekonywanie mnie o istnieniu Boga jest calkowita strata czasu. Mam juz wyrobione swoje zdanie na ten temat Smile
 
Strona 1 z 2 Idź do strony 1, 2  Następny

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group