Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
FAQ : Szukaj : Użytkownicy : Rejestracja
Znalezionych wyników: 23
FILOZOFIA.SEPSIS.COM.PL Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Bezdzietni z wyboru
Upi

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 15784

PostForum: Zagadnienia psychologiczne i pedagogiczne   Wysłany: 2007-11-28, 23:27   Temat: Bezdzietni z wyboru
Tu się zgadzam Smile masz rację.
  Temat: Sztuka "wysoka" a sztuka "niska"
Upi

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 16207

PostForum: Zagadnienia psychologiczne i pedagogiczne   Wysłany: 2007-11-14, 22:17   Temat: Sztuka "wysoka" a sztuka "niska"
Sztuka? Sztuka wysoka to to co wyzwala w nas emocje i bezpośrednio przemawia do nas sprawia, że przenosimy się oczami wyobraźni na inne obszary, albo płaczemy ze wzruszenia. Sztuka niska w mym przekonaniu to taka, która nie wywołuje u mnie takich emocji. Dodał bym jeszcze pojęcie sztuki pośredniej więc takiej względem której jestem obojętny i określił bym ją mianem dobrej ale czy prawdziwej? Tak samo coś co dziś mogę nazwać sztuką za tydzień może upaść do miana tej sztuki obojętnej, choć do tej pory mi się tak nie zdarzyło. W życiu jednak wszystko jest możliwe.
  Temat: Czy próżnia istnieje?
Upi

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 17336

PostForum: Zagadnienia ontologiczne   Wysłany: 2007-11-11, 00:44   Temat: Czy próżnia istnieje?
Czy takim punktem materialnym może stać się przestrzeń? Jeśli Jaś na tablicy napisze przestrzeń stworzy materię i ludzie co będą widzieli? Odp: napis na tablicy Laughing a co sobie wyobrażą? Wyobrażą sobie przestrzeń czy próżni nie widać? A właśnie że widać bo widać to pomieszczenie czy miejsce a nie można powiedzieć że coś co jest widoczne nie istnieje a skoro istnieje to musi istnieć. W środku tego czegoś też się więc coś znajduje bo to co widzialne więc i określane jako pewien obszar zamknięty nie może nagle nie istnieć i stanowić nic. hehe przelewam z pustego w próżne myśli by może wyjść z błędu a może postrzec inaczej to co zdaje się albo zdawać się może oczywiste.
  Temat: Bezdzietni z wyboru
Upi

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 15784

PostForum: Zagadnienia psychologiczne i pedagogiczne   Wysłany: 2007-11-11, 00:30   Temat: Bezdzietni z wyboru
Czy ja wiem? Jeśli zobaczy jak żyją inne dzieci jak np: mama odprowadza je do szkoły czy do domu albo przywozi śniadanie to takie dziecko tego nie widzi? Czy jeśli pójdzie do kolegi co zaprosi go czy ją na urodziny i zobaczy radość taką uczciwą z tych urodzin wróci do domu i dostanie np: pasem to nie zrozumie różnicy? Wiem skrajny przypadek, ale no tak czasem bywa...
  Temat: Przyjaźń
Upi

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 16407

PostForum: Zagadnienia psychologiczne i pedagogiczne   Wysłany: 2007-11-10, 23:07   Temat: Przyjaźń
Przyjaźń istnieje tylko nie zawsze umiemy ją dostrzec a i nie każdy umie ją okazać drugiej osobie. Chłopak może bać się zaprzyjaźnić z dziewczyną, z obawy błędnych pomówień o np.: bliższy kontaktach. To oczywiście tylko przykład i nie stanowi w żadnym razie reguły. Ktoś inny może się obawiać nazwania „koleżeństwa z kumpelą, kumplem” przyjaźnią w obawie z doświadczenia, że nie zawsze druga osoba uznaje nas tak samo za przyjaciela. Kiedy indziej obawa dotyczy kopniaka, jakiego można dostać, jeśli kogoś uzna się za osobę zaufaną, dlatego słowo przyjaźń zanika z codzienności na łamach życia współczesnego społeczeństwa.
  Temat: Czy ewolucja jest faktem?
Upi

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3584

PostForum: Współczesne kierunki filozoficzne   Wysłany: 2007-09-14, 14:10   Temat: Czy ewolucja jest faktem?
Gość napisał/a:
Ta złożoność wskazuje na zaprojektowanie.


Ta złożonośc wskazuje na ewolucję a nie wykazuje zaprojektowania. Może to wynik przypadku który wyjaśni przyszłość? Choć może i w zalążku to wynik działalności kogoś lub czegoś? Bez dowodów, faktów znajdziemy się w pkt. wyjścia z poczuciem świadomości "Wiem że nic nie wiem" a ja nawet nie pamiętam kto to powiedział a to takie prawdziwe i ładne. "Wiem że nic nie wiem" Rolling Eyes Wiem że coś wiem a coś wiedząc nie mogę twierdzić, że nie wiem nic. Jeśli zaś wiem tylkom że nic nie wiem to jak powiem że coś wiem a spytają mnie co to sobie znowu zaprzeczę słowami "nic". Czy więc mogę powiedzieć? Że mam świadomość swojej niewiedzy i pragnę z nią żyć bo i tak zawsze będzie tej wiedzy za mało by nazwać ją czymś?
  Temat: Wolny człowiek
Upi

Odpowiedzi: 47
Wyświetleń: 24551

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2007-09-14, 13:52   Temat: Wolny człowiek
Wolność istnieje, ale tylko w snachi i myślach bo "wolne są od cła".
  Temat: Czy próżnia istnieje?
Upi

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 17336

PostForum: Zagadnienia ontologiczne   Wysłany: 2007-09-14, 13:38   Temat: Czy próżnia istnieje?
Tak sobie myślałem czy próżnia istnieje? W laboratoryjnych pomieszczeniach przecież jest? A własnie, że nie bo zawsze coś jest nigdy nie ma tak by w pomieszczeniu nic nie było. Zawsze jest obszar więc nie ma próżni. Nie wiem czy dobrze zamieściłem to zagadnienie w dobrym dziale, jeśli się pomyliłem przepraszam.
  Temat: Bezdzietni z wyboru
Upi

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 15784

PostForum: Zagadnienia psychologiczne i pedagogiczne   Wysłany: 2007-09-14, 12:59   Temat: Bezdzietni z wyboru
Jeśli rodzice nie będą kochali swojej pociechy i stanie się ono znamieniem obowiązku wywartego przez społeczną presję to niech sobie i dziecku darują męczarnię. Rodzic musi poczuwać chęć do posiadania pociechy inaczej dziecko z wiadomych przyczyn to wyczuje. Jeśli ma całe życie cierpieć z tego powodu i widzieć, że każdy jego krok, gest czy wyjazd na kolonie jest efektem łaski czy obowiązku rodzica to współczuję. Ja dziecka nie planuje z zupełnie innego powodu ;]
  Temat: Premier popiera Radio Maryja
Upi

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 15776

PostForum: Newsy   Wysłany: 2007-09-14, 12:08   Temat: Premier popiera Radio Maryja
Ja znam inną organizacje powiązaną osobą jednego władcy hehe a mówią na niego "Ojciec Chrzestny" i cała "Rodzina Radia Maryja".
  Temat: Czy wszystkie religie w zasadzie nie nauczają tego samego?
Upi

Odpowiedzi: 47
Wyświetleń: 24917

PostForum: Zagadnienia społeczne, etyczne i antropologiczne   Wysłany: 2007-06-28, 09:28   Temat: Czy wszystkie religie w zasadzie nie nauczają tego samego?
Badacz Pism napisał/a:
Tak jak jest jeden Bóg, to jest tylko jedna religia.


Tak jest, że pewna wiara zakłada, że jest jeden Bóg i ta wiara usilnie twierdzi, że jest jedna prawdziwa religia. Każda inna wiara i inna religia w innego Boga zakłada, że to nie tamta, lecz ta religia jest właściwa itd. Religia, która nie gloryfikuje zła jest religią dla mnie dobrą, bo popiera dobro. Nie wypłynie z niej, więc jakoby zło na otaczający nas „Świat”.

„Czy wszystkie religie w zasadzie nie nauczają tego samego?” Nie nie nie niestety nie wszystkie. Jeśli np.: hawajską Hune uznamy za religie a śmiało możemy tak uczynić (nie ująć jej za „drogę doskonalenia”) to już nie porównamy jej do katolicyzmu (…). Dlaczego nie uznamy jej za drogę doskonalenia? Bo jak coś kościołowi nie pasuje to musi się tego wyzbyć, więc nie nazwie tego tak by dać ludziom nadzieje, co nie znaczy, że ma racje.

Dlaczego Huna sie różni? Religia zazwyczaj zakłada, że jej poznanie jest źródłem poznania "całej prawdy" więc ogranicza do poziomu poznania wyłącznie religii. Huna taka nie jest.
  Temat: Dowody na istnienie Boga
Upi

Odpowiedzi: 206
Wyświetleń: 73432

PostForum: Zagadnienia epistemologiczne   Wysłany: 2007-06-25, 22:05   Temat: Dowody na istnienie Boga
Wiem wiem jestem ignorantem i paskudnikiem, ale ostatecznie pozwolę sobie przeanalizować coś troszkę po swojemu sięgając do Chin. Wytłumaczę się antychrystem w wierze katolickiej (anti- przeciw, christos- pomazaniec). Pierwszym antychrystem był Antioch IV Epifanes, wzorzec niegodziwca. Ja też jestem takim niegodziwcem, choć troszkę mniej szkodliwym i raczej poszukującym niż działającym na szkodę. Czułbym niedosyt i smutek gdybym tego tak nie napisał. Taki już ze mnie dziwak i ignorant.

Zagłębmy się z Hundunem (mitologia chińska) w wielką przestrzeń. W wielką dziurę Chaosu (zamiennik imienia Hunduna). Przejdźmy w interpretację stworzenia świata w traktacie filozoficznym Zhuangzi (autor żył 369-286 przed Chrys). Hundun, jako władca Środkowego Oceanu tworzył trójkącik z Shu (Gwałtowny, Ocean Południowy) i Hu (Porywczy, Ocean Północny). To było tak:

„Gwałtowny z Porywczym spotykali się czasem na ziemiach Chaosu, który ich gościnnie podejmował. Obaj, zamyślając wynagrodzić Chaosowi jego łaskawości, powiedzieli sobie <<wszyscy ludzie mają po siedem otworów, żeby widzieć, słyszeć, jeść i oddychać. Jeden Chaos nie ma żadnego otworu. Spróbujmy mu je wywiercić!>> Codziennie wiercili po jednym otworze. Po siedmiu dniach Chaos umarł.”

W Chinach Bóg nie mógł być bezosobowy w końcu zginął, a zginął działając wbrew swej naturze, ale nie naturze Hu czy Shu. Oni chcieli działać dla dobra Chaosu, jakoby zmieniać decyzję niebios przeciwdziałać spisanej Chaosowi naturze. W wierze Jehowy los człowieka i tak i tak jest zapisany, więc jak można starać się zmienić jego przeznaczenie? W końcu Bóg wybiera świadków i tych, którym niedane jest świadczyć. Gdyby wszyscy byli świadkami nie było by świadków, bo każdy by świadczył to samo, a tym samym świadek nie byłby świadkiem.

P.S:

Badacz Pism napisał/a:
A że ludzie nie kierują się mądrością z góry, te swoje twierdzenia i prawa muszą zmieniać.
Mądrzy ludzie, a więc ci, którzy zwracają uwagę na doświadczenia swych przodków i wyciągają konkretne wnioski, i nie popełniają już tych samych błędów, szukają Boga, a Ten daje im się znaleźć.


Mądrość ocenia się we własnej indywidualnej sferze umiejętności podejmowania decyzji, wbrew czasem opinii innych stąd rodzi się demokracja indywidualizm i kreują się nowe poglądy, co napędzają świat na innowacyjne obszary tego, co niegdyś nieznane. Z kolei określając, co jest mądre a co nie stajemy w boskiej pozycji a tym samym wykazujemy, że krzywdzimy prawdę zapisaną przecież przez Boga dla każdej indywidualnej jednostki.

Źródło cytatu i uzupełnienie w formie ciekawej lektury: Mieczysław J. Kunstler: Mitologia chińska, Powstanie świata i ludzi, s 50, Warszawa 2006.
  Temat: Dowody na istnienie Boga
Upi

Odpowiedzi: 206
Wyświetleń: 73432

PostForum: Zagadnienia epistemologiczne   Wysłany: 2007-06-06, 08:23   Temat: Dowody na istnienie Boga
Jedni Boga potrzebują w pewnej postaci innym wystarczy on w każdej istocie na ziemi, jako cząstka. Dla jednych konieczna jest wiara w cokolwiek by ich byt stawał się bardziej zrozumiały a śmierć nie była tylko procesem rozkładu. Dla jednych bogiem jest bóg dla innych miłość i szacunek do innych. W każdym razie wszystko sprowadza się do jednego mianowicie indywidualnej sfery świadomości jednostki, która jak słusznie Krytyk zauważył formowana jest względami społecznymi oraz indywidualną sferą poglądów kształtowanych wraz z wiekiem. Każdego człowieka należałoby, więc interpretować i rozważać osobno by określić czy bóg istnieje w jakimkolwiek znaczeniu w ramionach ludzkości. By tego dokonać jednak nie mamy szans. Gdyż, gdy jeden człowiek się rodzi to kolejny umiera. Tak samo obumierają twierdzenia a zradzają się nowe czasem wsparte na poprzednim wnioskowaniu z domieszką czegoś nowego. W każdym razie osiągniemy to, co chcemy posiadać. Szukając prawdy Boga obierzemy za prawdę własnego lecz tylko własnego „Ja” a nie "Ja" globalnego. Szukając miłości tak samo miłość spostrzeżemy za prawdę. Szukając prawdy za prawdę spostrzeżemy już tylko same słowo zapisane na karcie papieru, czy pulpicie monitora? Nie do końca, bo za prawdę uznamy to, co chcemy za prawdę uznać, więc to, co nas ostatecznie zadowoli cokolwiek by to nie było. Choć byćmożę nas ten pogląd troszeczkę ogranicza to nie zawsze musimy mieć tego świadomość. Jesteśmy, bowiem zadowoleni z tego, co nam dane z tego jak co postrzegamy nie możemy jednak pozwolić by wstrzymać myśli w procesie stagnacji i dlatego czasem warto chyba nauczyć się słuchać. Sami w końcu obierzemy natomiast czy to co słyszymy oznacza dla nas fakt czy tylko kolejne niepełne słowa między wierszami. Zawrówno w sprawie Boga jak i prawdy.
  Temat: Giertych wprowadzi filozofię do szkół natychmiast
Upi

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 9907

PostForum: Newsy   Wysłany: 2007-05-17, 23:50   Temat: Giertych wprowadzi filozofię do szkół natychmiast
Przyznam racje, filozofia winna być obowiązkowa Very Happy a religia hmm jeśli ma być w szkołach to niech występuje, ale każda inna wiara której nawet jeden wyznawca znajduje się w szkole tak by nie było dyskryminacji i propagowania jednolitych poglądów wtłaczanych do głowy, dzieciom i młodzieży bez względu na wyznanie. Powinny być też zajęcia z wielu religii uświadamianie, jakie przekonania, poglądy wizje, na czym polegają skąd się wywodzą i tak dalej by wychowankowie mogli sami wybierać swą drogę życia (zajęcia religijne moim zdaniem winny być nieobowiązkowe).
  Temat: Po co Bóg miałby sie objawić?
Upi

Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 37844

PostForum: Zagadnienia ontologiczne   Wysłany: 2007-05-17, 22:00   Temat: Po co Bóg miałby sie objawić?
Opowiadanie Ut-napisztima (Epos Sumerów przetłumaczony na język Babilończyków i Asyryjski, odkryty przez George Smitha w 1872 roku) [epos, starszy od wiary "katolickiej"]

„I wszystko co było jasne, zniknęło w ciemności.
Brat brata nie zdołał poznać
I nie poznali się nawet mieszkańcy niebios.
Bogowie z trwogi przed potopem
Umknęli wspinając się do nieba boga Anu,
Gdzie jak psy przywarli się do ściany...
Sześć dni i sześć nocy szalały wichry i fale potopu,
Huragan zniewolił ziemię.
A gdy zaświecił siódmy dzień, zamilkły huragany.
Potop co srożył się niby armia wojowników, zelżał,
Morze uśmierzyło się ucichły złe wiatry, potop stanął u kresu.
Spojrzałem na morze i widzę, że jest spokojne
I, że cała ludzkośc utonęła w błocie.
Iły sięgały dachów sadyb.
Spojrzałem na świat na widnokrąg morza:
W odległości dwustu miar wychnęła wyspa.
Arka osiadła na górze Nasir,
A góra Nasir uchwyciła arkę i nie dała jej odpłynąć...
Skoro nastał siódmy dzień,
Zwolniłem gołębia, puściłem go w świat,
a on poszybował w dal i powrócił.
Zwolniłem jaskółkę puściłem ją w świat,
A ona śmignęła w dal i powróciła.
Wróciła dlatego, bo nie miała gdzie spocząć,
Zwolniłem kruka puściłem go w świat,
A kruk płynął w dal spostrzegł, że woda opadła,
Począł się karmić płukać w wodzie, krakać i już nie wrócił.”

Źródło: Z. Kosidowski, Gdy słońce było bogiem, (rozdział „Najstarszy w dziejach poemat Egiptu”), s.52-53
 
Strona 1 z 2 Idź do strony 1, 2  Następny

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group