Witam
więc mam sprawe która ciągle mnie gryzie i potrzebne mi jest wyjaśnienie...........
Ludzie tworzyli różne religje (na początku były to mity) bo potrzebowali wyjaśnienia wszystkich zjawisk zachodzących w przyrodzie i w życiu człowieka, zaś filozofowie szukali logicznego wyjaśnienia na owe pytania, i starali się wykazywać że ludzie nie powinni wierzyć mitom,
"aż w owych środowiskach miejskich nastąpił przełom w sposobie myślenia. Każdy człowiek mógł indywidualnie, na własny rachunek stawiać sobie pytania, w jaki sposób należy zorganizować społeczeństwo. Każdy człowiek mógł również zadawać pytania filozoficzne, nie odwałując się do mitów.
Mówimy, że dokonało się przejście od mitycznego sposobu myślenia opartego na doświadczeniu i rozumie. Celem pierwszych greckich filozofów było znaleźć naturalne wyjaśnienia procesów zachodzących w przyrodzie."
Ludzie znajdywali odpowiedzi na wiele pytań dlatego że zaczeli coraz bardziej poznawać ten świat.
W dalszych czasach chrześcijanie zaczeli palić ludzi na stosie za herezję......... tylko dlatego że ludzie próbowali znaleść "naturalne wyjaśnienie"
czyżby chcrześcijanistwo obawiało się ujawnić prawdy ?
Dlaczego w watykańskich podziemiach został założony zbiór ksiąg zakazanych ?
(może dlatego że chrześcijanie wiedzieli, co by sie stało z ich wiarą gdyby było coraz więcej naturalnych wyjaśnień)
jeśli ktoś się czegoś doczyta z tego bałaganu powyżej niech da znać
Miłujący prawdę -Usunięty- Gość
Poziom: 378
HP: 51527868/51527868
100%
MP: 0/24568549
0%
EXP: 26045/247964
10%
Wysłany: 2006-02-01, 10:06 Re: chrześcijaństwo
Shadow napisał/a:
Witam
więc mam sprawe która ciągle mnie gryzie i potrzebne mi jest wyjaśnienie...........
Ludzie tworzyli różne religje (na początku były to mity) bo potrzebowali wyjaśnienia wszystkich zjawisk zachodzących w przyrodzie i w życiu człowieka
W dalszych czasach chrześcijanie zaczeli palić ludzi na stosie za herezję......... tylko dlatego że ludzie próbowali znaleść "naturalne wyjaśnienie"
czyżby chcrześcijanistwo obawiało się ujawnić prawdy ?
Shadow - dotknąłeś bardzo ważnej kwestii.
Ja nazywam to koniecznością odróżnienia religii prawdziwej od fałszywej.
Nominalne chrześcijaństwo naucza, iż
„wszystkie religie, które istnieją na ziemi prowadzą do Boga, choć różnymi drogami”(Tischner);
albo „widać Bogu tak się spodobało, ze tyle religii jest na ziemi”(Tischner).
Nieumiejętność wyjaśnienia tych kwestii również przyczynia się do zaciemniania prawdy o Stwórcy, a tym samym do obwiniania Go odpowiedzialnością za wszystkie rzeczy, które dzieją się na ziemi.
Religia prawdziwa musi świadczyć o Bogu prawdę
Tę jedyną prawdziwą religię musiałby On powołać.
A ja nazywam to wiarą racjonalną i irracjonalną...
Tu Krytyku zgadzam się z tobą.
Jedynie człowiek pozbawiony racjonalizmu powie, że fałsz jest prawdą.
Trzeba jednak wiedzieć wiele o Bogu, o tym jaki jest, jakie ma przymioty, jak działa, jak stworzył człowieka i na czym Mu najbardziej zależy, czego od ludzi oczekuje.
A gdy to wiesz [bo zaangażowałeś rozum], to bez żadnych problemów powiesz o każdej religii: Czy jest prawdziwa i co za tym przemawia?
Czy jest fałszywa i dlaczego z prawdziwym Bogiem nie może mieć nic wspólnego?
Pozornie wydawałoby się, że trzeba by zbadać wszystkie religie. Ale tak nie jest.
Przykładem chrześcijaństwo, które jest taką zbieraniną irracjonalnych - pogańskich wierzeń i pbrzędów. Dla nich odrzuciło Boga.
Tam jest mowa o Trójcy, o duszy nieśmiertelnej, o piekle i wiecznych mękach piekielnych, o życiu gdzieś poza ziemią dla wszystkich, o Matce Boskiej, o krzyżu itd., itd.
Religia pozbawiona całkowicie racjonalizmu.
Wystarczy przysłuchać się temu co mówią jej książęta - księża, arcy- , przewiele- itd.,itd.
Tak więc wszystkie religie, które mają chociaż jeden wspólny element z chrześcijaństwem to religie irracjonalne - fałszywe - twórcą ich jest Szatan.
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 276 Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 19/35
54%
Wysłany: 2006-03-11, 12:17
Milujacy Prawde napisał/a:
Tak więc wszystkie religie, które mają chociaż jeden wspólny element z chrześcijaństwem to religie irracjonalne - fałszywe - twórcą ich jest Szatan
Nie nie nie moge, zaraz wykorkuje ze smiechu. A wiara w Boga, uznawanie Biblii za swietea ksiege, niepokalanego poczecia itd nie jest wspolne dla Swiadokow Jehowy i chrzescijanstwa ?
_________________ "Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski
I powiem tobie jeszcze jedną rzecz:
W średniowieczu Kościół katolicki miał wielką władzę nad wiernymi.
„Hierarchia, jak się wydaje, była bardzo słabo przygotowana do dbania o potrzeby duchowe ludzi” – podaje The Encyklopedia Americana.
„Wyżsi duchowni, zwłaszcza biskupi, wywodzili się z arystokracji i traktowali swój urząd głównie jako źródło władzy i prestiżu”.
Były dość intensywne wysiłki Jan Kalwina czy Marcina Lutra w kierunku uzdrowienia Kościoła.
Nie zawsze stosowali oni chrześcijańskie metody, toteż okres reformacji cechowała nietolerancja i przelew krwi. Nie byli to dalej prawdziwi naśladowcy Jezusa, wszak ten wymagał, by „włożyć swój miecz z powrotem na jego miejsce, bo wszyscy, którzy chwytają za miecz, od miecza zginą”.
Tu jednak dochodziło do tak brutalnych aktów przemocy, że trzysta lat później Thomas Jefferson, trzeci prezydent USA, napisał: „Łatwiej byłoby wybaczyć przekonanie, że w ogóle nie ma Boga, niż uwłaczające Mu, ohydne poczynania Kalwina”.
Tak więc w żadnym razie reformacja nie przywróciła czystego wielbienia.
Osłabiła natomiast potęgę Kościoła katolickiego. Watykan stracił monopol w dziedzinie wiary.
Wielu wstępowało do nowo powstałych sekt protestanckich.
Inni rozczarowali się do religii i obiektem kultu uczynili intelekt. Przyjmując postawę liberalną, ludzie dali przystęp do swych umysłów odmiennym poglądom na temat Boga.
Wielu filozofów, niezadowolonych z religii, stało się deistami – wierzyli w Boga, ale jednocześnie uważali, że On nie interesuje się człowiekiem. Niektórzy zaś otwarcie głosili ateizm.
Należał do nich Paul Henri Tiry d’Holbach, który twierdził, ze religia jest „źródłem podziałów, szaleństwa i zbrodni”.
Z biegiem lat coraz więcej osób zniechęcało się do chrześcijaństwa i akceptowało poglądy Holbacha.
Cóż za ironia – chrześcijaństwo przyśpieszyło rozwój ateizmu!
„Kościoły były glebą, na której wyrósł ateizm” – napisał profesor teologii Michael J.Buckley.
„Religie oparte na wyznaniach wiary siały wielkie zgorszenie i urażały sumienia ludzi Zachodu. Kościoły i sekty pustoszyły Europę, doprowadzając do rzezi, wzniecały rewolucje i zamieszki na tle religijnym, usiłowały ekskomunikować lub obalać władców”.
Czytaj, czytaj i zdobywaj wiedzę, a potem próbuj rozmawiać na te tematy.
Teraz to bardzo cienko z tobą. Oj cienko.
Ty nic nie kumasz.
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 276 Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 19/35
54%
Wysłany: 2006-03-11, 15:33
Alez Milujacy, absolutnie sie zgadzam z Toba w powyzszym wywodzie, i jestem najzupelniej tego swiadom ! Rozwijajac go - Dalszy rozwoj liberalizmu, ktorego pomiotami staly sie pozniej konsumpcjonizm i libertynizm, sprawil ze szare masy widzace marnosc swojej egzystencji, nie potrafiace znalezc w zyciu sensu ani celu bez jakiejs wyimaginowanej "sily wyzszej" poczely znow dokonywac zwrotu ku wierze religijnej. Poniewaz jednak stare wyznania oparte na chrzescijanstwie byly juz skompromitowane i niemodne, zwlaszcza wsrod mlodych pokolen, w te proznie weszly rozmaite sekty, reakcyjne i fanatyczne obwolujace sie "religiami prawdziwymi", czerpiace szerokimi garsciami z kultur dalekiego wschodu lub Biblii, zreszta doysc swobodnie interpretowanej. Dzis do najpopularniejszych naleza - New Age, Hare Kriszna oraz Swiadkowie Jehowy. Good night and good luck.
_________________ "Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski
Wiele słow a treści ani, ani.
To jakieś własne przemyślenia, twoja twórczość.
Jednak zupełnie nie trafiona.
Dlaczego Konstantyn sięgął po nic nie znaczącą sektę odstępczego chrześcijaństwa?
Wiedział, że gdy będzie zależna od jego kasy pomoże mu zapanować nad rozpadajacym się cesarstwem. On od razu narzucił jej swe dogmaty - które tak dobrał by były wspólne dla wszystkich pogańskich religii i pogańskich wierzeń terenu cesarstwa.
Religie tworzone przez ludzi, nie przez Boga, wykorzystywane są i były do panowania nad narodami.
Jednak to nie zmienia faktu, iż była i jest religia, której celem jest czczenie prawdziwego Boga, głoszenie prawdy o Nim, głoszenie ocalenia ludziom wiary prawdziwej. Głoszenie dobrej nowiny, której Autorem jest Bóg - Jehowa.
Taka jest prawda.
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 276 Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 19/35
54%
Wysłany: 2006-03-12, 12:20
Ach i Swiadkowie Jehowy bedacy jednym z odlamow ruchu "Badaczy Pisma Świętego" zalozonego przez Ch.T. Russella w drugiej polowie XIXw sa akurat ta religia prawdziwa ? OK, to ja nie mam wiecej pytan.
_________________ "Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski
"To właśnie ja, Jan, słyszałem i widziałem te rzeczy. A gdy usłyszałem i ujrzałem, upadłem, by oddać cześć u stóp anioła, który mi to pokazywał. 9 Ale on mi mówi: "Uważaj! Nie czyń tego! Jestem tylko współniewolnikiem twoim i twoich braci, którzy są prorokami, i tych, którzy zachowują słowa tego zwoju. Oddaj cześć Bogu"".
Dzisiaj widać było w telewizji jak kard. Dziwisz klękał przed papieżem i całował go po rękach.
Jak to odczytać?
Człowiek oddaje cześć człowiekowi, cześć, która należy się jedynie Bogu.
To rozgrywało sie w kontekście religii.
Przyklad Jana opisany w Objawieniu pokazuje, że nawet anioł nie jest godzien przyjmować czci należnej Bogu, sam jej nie przyjmuje i zawraca z drogi tych, którzy chca tak czynić.
Prawdziwych chrześcijan poznasz po tym, że uciekaja od tych bałwochwalczych praktyk.
Która religia, oprócz Świadków Jehowy, w sprawach wiary, nie idzie na żadne kompromisy z ludźmi?
Nie ma takiej!
Jest jedynie jedna i jedyna religia prawdziwa.
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 276 Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 19/35
54%
Wysłany: 2006-03-25, 23:45
Milujacy prawde napisał/a:
Która religia, oprócz Świadków Jehowy, w sprawach wiary, nie idzie na żadne kompromisy z ludźmi?
Nie ma takiej!
Jest jedynie jedna i jedyna religia prawdziwa
Ale co z tymi ktore zakladaja ubostwienie zyjacych ludzi ?
A skoro juz szermujemy religijnymi idiotyzmami - rozumiem ze macie jakies zajebiscie dobre uzasadnienie zakazu dokonywania transfuzji krwi ?
_________________ "Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski
Dzisiaj widać było w telewizji jak kard. Dziwisz klękał przed papieżem i całował go po rękach.
Jak to odczytać?
Może zapytasz się jakiegoś katolika? Do księdza jakiegos się może wybierz pogadać...
Cytat:
Człowiek oddaje cześć człowiekowi, cześć, która należy się jedynie Bogu
sposób oddawania czci to kwestia kultury. To, że dla Ciebie pokłon i pocałunek w rękę jest oddaniem czci należnej jedynie Bogu, dla kogoś innego może być tylko wyrazem szacunku.
sposób oddawania czci to kwestia kultury. To, że dla Ciebie pokłon i pocałunek w rękę jest oddaniem czci należnej jedynie Bogu, dla kogoś innego może być tylko wyrazem szacunku.
Calkowicie sie z tym zgadzam. Mezczyzna pocaluje mnie w reke jako wyraz szacunku, bo tak np. wypada i to uczucie oddawane jest tylko Bogu i w ten sposob ten koles oddaje mu ogromna czesc??? Jak dla mnie to nie ma krzty sensu i logiki;/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum