Dołączyła: 28 Gru 2004 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 3/35
8%
Wysłany: 2005-01-21, 15:14
Krytyk napisał/a:
Utrudnia nam życie, bo żyjemy ułudą i nadzieją, którą sami sobie stworzyliśmy. Żyjemy niewiedzą i lękiem. To smutne !!!
heheheh wyczuwam wpływy Nietzschego A co jest złego w nadzieji? Nietzsche by powiedział że to tylko "piękny pozór" a nie prawdziwe zycie niby mówi się że nadzieja jest matką głupich... A dla mnie jest czyms ważnym... łatwiej jest zyć mając nadzieje... pozatym jestem zdania, że nadzieja działa na człowieka w pewnien sposób motywująco... coś na zasadzie samospełniającego się proroctwa tylko, że w sensie pozytywnym... jeśli czegoś bardzo chce to podświadomie do tego dążę... Myslę, że można to też połaczyć ze skutkami jakie daje "pozytywne myslenie" Trochę się o tym mówi w psychologii... wiadomo, że teorii jest wiele i samemu trzeba zdecydowac które z nich najbardziej nas przekonują... a ja jestem zdania, że w tym cos jest I wierzę w pozytywną "moc" nadzieji
Krytyk,ja w boga nie wierze ale Twoj poczatkowy post obraza ludzi ktorzy wierza,a to nie jest w porzadku
kwestia wiary w cokolwiek jest prywatna sprawa kazdego czlowieka,mozna sobie podyskutowac,ale gdyby dla mnie wiara w boga byla np podstawowym motorem napedowym zycia, to czytajac ze powinnam sie obudzic bo to w co wierze nie jest pewne lub nie istnieje to bym z Toba dyskutowac nie miala ochoty - to tak dla formalnosci
Archangel>"Jeśli facet zdecyduje się na zbliżenie z tą młodą kobieta wybierze mniejsze dobro"
przeczytalam to i jestem w szoku
o ile mi wiadomo chrzescijanski bog zeslal 10 przykazan i chyba jednym z nich jest nie codzolóż.. ale to tak dla przypomnienia, pomijam fakt nazwania zdrady mniejszym dobrem.. hm
kwestia wiary w cokolwiek jest prywatną sprawą każdego czlowieka
Oczywiście, jest to prywatna sprawa każdego z nas, tylko pamiętaj, że te prywatne sprawy każdego z nas sieją subiektywne spustoszenie na skalę globalną , co w konsekwencji prowadzi do kłótni o podłożu religijnym i która powoduje rozlew krwii niewinnych ludzi...
Zgadzam sie z Toba,Krytyku, ze wojny prowadzone na tle religijnym sa niepotrzebne,ale.. nie tylko na tym podlozu. Dogmatyzm w najrozniejszych pogladach nie jest dobra cecha- co tu duzo mowic.
a moge Ci jako "kolezanka z forum" cos poradzic
w y l u z u j
To dlatego ze z tego co sie domyslam,nie masz zadnego wplywu na prywatne sprawy,na swiatopoglad kazdego czlowieka na swiecie,a jak mi sie wydaje, wyczuwam ogolne zdenerwowanie czy nawet oburzenie poruszana kwestia..
i nie:"prywatne sprawy kazdego z nas sieja spustoszenie na skale globalna"
bo nie uwazam zeby moje sprawy sialy spustoszenie na jakakolwiek skale:wink:
Zgadzam sie ze nie mozna byc ignorantem
trzeba byc swiadomym roznych rzeczy,miec je na uwadze, ale to,na co sie nie ma wplywu,niech sie nie msci na naszym ukladzie nerwowym
Dołączyła: 28 Gru 2004 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 3/35
8%
Wysłany: 2005-03-18, 22:32
[quote=she_wolf_] Archangel->"Jeśli facet zdecyduje się na zbliżenie z tą młodą kobieta wybierze mniejsze dobro"
przeczytalam to i jestem w szoku
o ile mi wiadomo chrzescijanski bog zeslal 10 przykazan i chyba jednym z nich jest nie codzolóż.. ale to tak dla przypomnienia, pomijam fakt nazwania zdrady mniejszym dobrem.. hm [/quote]
Nie zrozumiałaś... w chrzescijaństwie nie ma pojęcia zła, jako takiego, bo wszystko co Bóg stworzył jest dobre... stworzył on popęd seksualny więc popęd seksualny jest dobry... i jesli taki pan zdecyduje się na zdrade żony wybierze on "mniejsze dobro". A to co my nazywamy złem to po prostu wybór tego "mniejszego dobra" a wybór "mniejszego dobra" = grzech... bo zawsze powinniśmy wybierać "większe dobro" (czyli w tym wypadku wierność żonce i ogolnie zycie zgodnie z Dekalogiem) i to jest celem naszego zycia. Teraz rozumiesz?
Cytat:
Oczywiście, jest to prywatna sprawa każdego z nas, tylko pamiętaj, że te prywatne sprawy każdego z nas sieją subiektywne spustoszenie na skalę globalną , co w konsekwencji prowadzi do kłótni o podłożu religijnym i która powoduje rozlew krwii niewinnych ludzi...
eeee bez przesady, kiedyś to tak bylo, teraz raczej przyczyny są inne... myslę, że religia stanowi jedynie "przykrywkę" dla zupełnie innych celów, przekonan...
"wyluzuj" ; "bez przesady" hmm....
To tak łatwo powiedzieć.....
Ale gdy wymawiamy te słowa, w danym momencie ginie ktoś, kto ma inne poglądy religijne niż my.....
A wszystko przez niepotrzebne i niedające pożytku poszukiwania "czegoś" ... co usprawiedliwiłoby nasze bytowanie...
Krytyk,ja tylko nie moge zrozumiec dlaczego tak o ta religie i kwestie wiary Ci chodzi.
Wypowiadam slowa "wyluzuj" i "bez przesady" i ginie ktos kto ma odmienne poglady religijne... moze tak jest,nie wiem dokladnie,ale... ginie tez ktos kto jest smiertelnie chory,ginie nienarodzone dziecko,ktorego matka nie chce,nie wiem, ktos kogos na ulicy dzgnie nozem dla 20 zl ...
Twoje podejscie do problemu jest dla mnie niezrozumiale i tyle. A moze nawet sam problem..
Archangel,moze masz racje, ja nie siedze tak w teorii chrzescijanstwa szczerze mowiac i niedawno dowiedzialam sie ze jest wielki post i wielkanoc idzie Ale wiem ze dekalog istnieje i jesli masz racje z tym "mniejszym dobrem" i "wiekszym dobrem" to.. strasznie sie ciesze ze nie uczestnicze w tym wszystkim Pojecie zla faktycznie nie istnieje - to ja sie jeszcze bardziej ciesze ze niewiele ma doczynienia z chrzescijanstwem
pozdrowionka
Ludzie umierają codziennie, to oczywiste Ale niektórzy niepotrzebnie giną za irracjonalne przesądy.
Dlaczego o kwestię wiary i religii mi chodzi Dlatego, że irracjonalność jest zawarta w religii. Ta irracjonalność na skalę globalną zabija ludzi, dlatego trzeba robić wszystko aby edukować młode pokolenia, które są nadzieją na to, że pokierują światem racjonalnie, światem wolnym od tradycji i stereotypów
Krytyk>i co?Myslisz ze na forum, gdzie zarejstrowanych jest okolo 30 osob, z czego moze polowa nie wierzacych, wyedukujesz jakies mlode pokolenia :Napiszesz "obudzcie sie" albo cos w ten desen i cos sie nagle zmieni
Chyba ze dzialasz gdzies indziej,albo robisz cos w kierunku tego typu edukowania mlodziezy...
Jak juz wspominalam nie zajmuje sie rzeczami na ktore nie mam wplywu,a czuje ze kwestia ktora poruszasz ewidentnie do tych nalezy...
wiec pozdrowionka i milego sobotniego wieczoru
Oczywiście, że działam na różne sposoby, to forum to nie tylko jedyne na którym walczę z irracjonalnością
Ty też jesteś nastawiona obiektywnie do rzeczywistości, podoba mi się, że nie wierzysz w iracjonalne nadprzyrodzone siły takie jak bÓG, które niby stworzyły ten świat . Jesteś na dobrej drodze, aby poprzez swoje posty wpłynąć na sposób myślenia o rzeczywistości innych ludzi, albo przynajmniej wpłynąć choć troszkę na to, aby inni mogli się nad tymi problemami zastanowić...
Dołączyła: 28 Gru 2004 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 3/35
8%
Wysłany: 2005-03-22, 22:35
Krytyk tak piszesz o tym irracjonaliźmie wiary jaki to on jest straszny... mówisz o tym iż jest to tylko złuda, nadzieja... no i co z tego? Dlaczego jest to negatywne w/g Ciebie? Co w/g Ciebie jest w wierze takiego strasznego? Wiara pomaga zyć ludziom, pomaga radzić sobie z problemami, czsem motywuje do tego by być lepszym, nadaje sens... więc to jest moim zdaniem bardzo pozytywne zjawisko A że czasem zdarzają się jakieś "negatywne skutki", cóż zdarza się... myślę, że gdyby wiary nie było świat wcale niebyłby lepszy... a może większość ludzi zatraciłaby sens... cel... nadzieję...
Większość zaślepionych ludzi na tej planecie łączy pojęcie wiary z wiarą w bOGA i doktrynami religijnymi, a samą wiarę przeciwstawia racjonalnej i naukowej myśli. Jeżeli wiary nie da się pogodzić z myśleniem racjonalnym, winno się ją wyeliminować jako anachroniczną pozostałość wczesniejszych zacofanych stadiów kultury i zastąpić nauką zajmującą się faktami i teoriami, które są zrozumiałe. Wiara sama w sobie jest czymś ważnym w naszym życiu, jest potrzebna dla zdarzeń przyszłych!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum