Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
FAQ : Szukaj : Użytkownicy : Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Jakie pożywienie jest najlepsze dla człowieka ?

Czy człowiek jest roślinożercą, mięsożercą czy też może wszystkożercą?
roślinożercą
20%
 20%  [ 2 ]
mięsożercą
0%
 0%  [ 0 ]
wszystkożercą
70%
 70%  [ 7 ]
nie wiem
10%
 10%  [ 1 ]
Głosowań: 4
Wszystkich Głosów: 10

Autor Wiadomość
JaRush
-Usunięty-
Gość
Poziom: 378
HP: 51530118/51530118
 100%
MP: 0/24568549
 0%
EXP: 26045/247964
 10%
PostWysłany: 2006-02-21, 16:33   

Archangel - oczywiście w Afryce nie mają problemu żywieniowego, bo cierpią na głód - a wiesz, z jakiego powodu? Z prostego - zajrzyj codziennie do swojego kosza na śmieci, zobaczysz, ile zabierasz jedzenia Afrykanom i Azjatom oraz innym ludom na naszej planecie i ile go marnujesz. Po drugie cekawy to temat, bo biorąc pod uwagę fakt samego zużycia wody, której brakuje w wielu różnych miejscach świata - wy ją marnujecie w prosty sposób - zgadzając się na sztuczny chów zwierząt po to żeby je zjeść - nie macie ABSOLUTNIE ŻADNEGO pojęcia, ile wody się w ten sposób marnuje, podobnie ma się różnica rolnictwa agrochemicznego do ekologicznego - następne marnowanie wody, i nie tylko. Otwórzcie oczy, zgłębcie temat, dopiero potem rozmawiajcie.
Czulu - jesteś drobiazgowy, jeśli chodzi o religie; według Ciebie dzisiejsi Egipcjanie w co wierzą i jaką religię praktykują? Gdzie są Indianie z Ameryki PŁn. Płd., Aborygeni - jaką rolę ich wierzenia, religie odgrywają w dzisiejszym "fantastycznym", między innymi z Twojego powodu, świecie? Nie nadążasz za tematem, poczytaj od początku wpisy w różnych tematach, bo są ze sobą powiązane.
Vithal - Twoja witalność przysłania niezbyt dobrze rokuje na Twój wizerunek, mrówki nie są z tego powodu zachwycone, bo są na szczęście ludzie którzy ich nie zabijają, a ja do nich należę. I powiem Ci coś, co na pewno Cię rozbawi: nie zabijam pająków, much, gąsiennic, podobnie nie dokładam się do śmierci innych, większych zwierząt - od momentu, kiedy zmieniłem swoje poglądy nie ugryzł mnie ani jeden komar i nie mam ani jednej pajęczyny w domu, ale myślę, że jesteś za mało rozwinięty duchowo, żeby pewne rzeczy zrozumieć, dlatego właśnie nie pozwolę, żebyś mnie ośmieszał. Szacunek należy się każdej istocie na ziemi, i nie rozśmieszaj mnie tekstami z sałatą - im więcej będziesz czytał brukowców, tym większą frajdę będziesz miał z pisania takich głupot na forum publicznym, ale bedzie ona wprost proporcjonalna do Twojego wizerunku w oczach istot myślących, koników polnych również Wink
Masakra, tragiczny zlepek wielkich myślicieli i cyników... Jak długo będziecie aroganccy i będziecie ignorować prawa rządzące światem, tak długo na nim dobrze nie będzie. Szacuneczek i pozdrawiam mimo wszystko.
Przejdź na dół
   
Czulu Płeć:Mężczyzna
Φιλοσοφ
Filozof niedzielny
Φιλοσοφ


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 276
Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
 0%
MP: 233/233
 100%
EXP: 19/35
 54%
PostWysłany: 2006-02-21, 17:02    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

JaRush napisał/a:
Czulu - jesteś drobiazgowy, jeśli chodzi o religie; według Ciebie dzisiejsi Egipcjanie w co wierzą i jaką religię praktykują? Gdzie są Indianie z Ameryki PŁn. Płd., Aborygeni - jaką rolę ich wierzenia, religie odgrywają w dzisiejszym "fantastycznym", między innymi z Twojego powodu, świecie?


A co mnie to obchodzi ? Martwe lub male religie to nie religie Twoim zdaniem ?

Cytat:
Nie nadążasz za tematem, poczytaj od początku wpisy w różnych tematach, bo są ze sobą powiązane.


Doprawdy ? A mnie sie wydaje ze to Ty wypisujesz nonsensy w amoku zauroczenia kultura Indii i teraz usilujesz mnie zbyc latwym sumptem...

Cytat:
I powiem Ci coś, co na pewno Cię rozbawi: nie zabijam pająków, [...]


Ale ubrania pierzesz ?

_________________
"Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski

Strategia działania demonów
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Vithal Płeć:Mężczyzna
Φιλοσ
Φιλοσ

Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 82
Skąd: Wadowice
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 1/19
 5%
Ikona Tematu/Postu PostWysłany: 2006-02-21, 23:32    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Cytat:
powiem Ci coś, co na pewno Cię rozbawi: nie zabijam pająków, much, gąsiennic, podobnie nie dokładam się do śmierci innych, większych zwierząt - od momentu, kiedy zmieniłem swoje poglądy nie ugryzł mnie ani jeden komar i nie mam ani jednej pajęczyny w domu, ale myślę, że jesteś za mało rozwinięty duchowo, żeby pewne rzeczy zrozumieć, dlatego właśnie nie pozwolę, żebyś mnie ośmieszał


Jak pisałem, czysty druidyzm. Poza tym pisałem o większości wegetarian, a nie wszystkich weganach, którzy osiągają w swojej ideologii poziom absurdu i rzeczywiście nie zabijają żadnego zwierzęcia, ale na wszelkie próby zasugerowania, że rośliny są BARDZO podobne do zwierząt reagują niesamowitym oburzeniem. A czy zdajesz sobie sprawę ile zabijasz codziennie roztoczy ile zjadasz pierwotniaków i innych organizmów zwierzęcych? Ty morderco Smile . Zabijasz tysiące bezbronnych zwierząt każdego dnia i zjadasz je nawet pijąc wodę. Ale nie, bo z kolei dla wegan zwierzęta się kończą na tych, które widać gołym okiem. A roślinki przecież już jeść wolno. Nie szkodzi, że one też są wrażliwe na dotyk czy ból.I wiedzę tę częrpię bynajmniej nie z brukowców, a z poważnym publikacji o tematyce biologicznej, ale weganie akceptują tylko kilka publikacji będących swoistym manifestem ich poglądów, natomiast wszystkie inne uważają za dzieło skorumpowanych naukowców na żołdzie rzeźników i środowisk mięsożernych. Za dużo czasu spędziłem na dyskusjach z wegetarianami i weganami by mnie taka argumentacja wystraszyła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Archangel Płeć:Kobieta
Φιλοσοφ
Φιλοσοφ


Dołączyła: 28 Gru 2004
Posty: 260
Skąd: Warszawa
Poziom: 15
HP: 0/488
 0%
MP: 233/233
 100%
EXP: 3/35
 8%
PostWysłany: 2006-03-13, 18:28    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Krytyk napisał/a:
A co obchodzą nas twoje upodobania?

A no własnie, upodobania są indywidualną sprawą każdego człowieka Smile A Preferencje zywnosciowe własnie do nich należą Smile Dla mnie dieta nie jest przejawem ideologii ale zwykłym upodobaniem, które jak sam zauważyłeś nikogo nie musi interesować Smile

Krytyk napisał/a:
Zapewne to i tak nie są twoje upodobania, tylko narzucone w społeczeństwie zachowania, mamusia karmiła cię krowim mlekiem i mięsem, bo tak robili wszyscy bez zastanowienia, czyli bez użycia rozumu, i tak pozostało to dziś w twoim przekonaniu, że jest to twoje upodobanie!

Tja, no jasne... Smile hehehe dziwny sposób myślenia Smile Nie jem mięsa tzn. że mam własne upodobania------> bo robię inaczej niż wszyscy więc samo przez się się rozumie, ze musiałam włożyć odrobinę wysiłku intelektualnego by stwierdzić, ze jednak lubię jedynie warzywka, a nie lubię miesa... Ale qrce ja stwierdziłam, ze jednak lubię mieso, i lubię o zgrozo produkty mleczne... wiec nie mogłam do tego sama dojść tylko qrce zostałam biedną ofiarą bezrefelksyjnego narzucenia poglądów wiekszości... buahahahahahha Smile
Jejku Krytyku czy dla Ciebie naprawdę wyznacznikiem jak to określiłeś 'używania rozumu" jest robienie czegoś inaczej niż wszyscy? Czy jedynie w ten sposób objawia się Twoim zdaniem refleksyjne podejście do zycia?
Qrce a nie przyszło Ci do głowy, ze można spojrzeć na to co wyznaje większość, spojrzeć na to co ona neguje i dopiero dokonać wyboru? I wówczas nie jest ważne to co się wybierze, bo najważniejsze, ze to jest Twój własny wybór!!!!!
Krytyk napisał/a:
Jeśli będziesz przeciwnikiem dorabiania teorii do wszelkich działań człowieka, to faktycznie nigdy tej teorii nie dostrzeżesz, lecz tylko tradycje wynikające z bycia w świecie z innymi powszechnymi zjadaczami chleba z kiełbasą... Bo... tak trzeba....

Rozumiem i jaknajbardziej jestem za tym, by refleksyjnie podchodzić do życia, jednakże dorabianie ideologii do tak prozaicznych czynności jak jedzenie jest dla mnie przesadą Smile

ps: Krytyku co się stało, że zacząłes pisać zwroty: Twoje, Ci, Cię itp. z małej litery mimo iż we wcześniejszych postać Ci się to nie zdarzało?


JaRush napisał/a:
Archangel - oczywiście w Afryce nie mają problemu żywieniowego, bo cierpią na głód - a wiesz, z jakiego powodu? Z prostego - zajrzyj codziennie do swojego kosza na śmieci, zobaczysz, ile zabierasz jedzenia Afrykanom i Azjatom oraz innym ludom na naszej planecie i ile go marnujesz. Po drugie cekawy to temat, bo biorąc pod uwagę fakt samego zużycia wody, której brakuje w wielu różnych miejscach świata - wy ją marnujecie w prosty sposób - zgadzając się na sztuczny chów zwierząt po to żeby je zjeść - nie macie ABSOLUTNIE ŻADNEGO pojęcia, ile wody się w ten sposób marnuje, podobnie ma się różnica rolnictwa agrochemicznego do ekologicznego - następne marnowanie wody, i nie tylko. Otwórzcie oczy, zgłębcie temat, dopiero potem rozmawiajcie.

Oki zaglądam do swojego kosza na śmieci. Co tam widzę? 2 butelki po wodzie mineralnej, karton po soku, opakowanie po serku i jogurcie, obierki ziemniaków, parę ogryzków z jabłek, kości z kurczaka, opakowanie po paście do zębów, stara gazeta... hmmm... afrykanie chyba by się tym nie najledli?
A co do marnowania wody to jak najbardziej uważam, ze powinno się wyrobić w społeczeństwie nawyk oszczedzania wody i myslę, że nie tyle sztuczny chów jest temu winien ile zwyczajne jej marnotrawienie w codziennych czynnościach wymagających jej użycia...[/quote]
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Miłujący prawdę
-Usunięty-
Gość
Poziom: 378
HP: 51530118/51530118
 100%
MP: 0/24568549
 0%
EXP: 26045/247964
 10%
PostWysłany: 2006-03-29, 09:10   

Biblijny punkt widzenia.
Postępowanie ze zwierzętami.

Wiele uczymy z zakazu zapisanego w Księdze Wyjścia 23:19:
„Nie wolno ci gotować koźlęcia w mleku jego matki"?

Ten przepis Prawa Mojżeszowego, pojawiający się w Biblii trzykrotnie, pomaga zrozumieć, co w oczach Jehowy jest słuszne,
a także podkreśla Jego współczucie i delikatność, jak również odrazę do religii fałszywej (Wyjścia 34:26; Powtórzonego Prawa 14:21).

Gotowanie koźlęcia lub innego młodego zwierzęcia w mleku jego matki byłoby sprzeczne z naturalnym porządkiem ustanowionym przez Jehowę.
Bóg zadbał o to, by stanowiło ono pokarm, umożliwiający koźlęciu wzrost.

Według pewnego biblisty gotowanie go w mleku własnej matki byłoby wyrazem „pogardy dla ustanowionej i uświęconej przez Boga relacji między rodzicami a ich potomstwem".

Ponadto niektórzy uważają, że ten zwyczaj należał do pogańskich rytuałów zaklinania deszczu. Jeśli istotnie tak było, to ów zakaz chronił Izraelitów przed bezsensownymi i okrutnymi praktykami religijnymi okolicznych ludów.
Prawo Mojżeszowe wyraźnie zabraniało im „postępować według ustaw narodów" (Kapłańska 20:23).
Ten niezwykły przepis świadczy również o tkliwym współczuciu Jehowy. Prawo Mojżeszowe zawierało szereg podobnych wymogów, które miały zapobiegać okrutnemu traktowaniu zwierząt i chroniły przed postępowaniem niezgodnym z naturalnym porządkiem rzeczy.
Na przykład nie wolno było składać na ofiarę zwierzęcia, które przebywało ze swą matką krócej niż siedem dni po urodzeniu. Zabroniono też zabijania tego samego dnia rodziców wraz z potomstwem, a także zabierania z gniazda matki razem z jajkami albo pisklętami (Kapłańska 22:27, 28; Powtórzonego Prawa 22:6, 7).
Zatem Prawo nie było jedynie zawiłym zbiorem nakazów i zakazów, ale zawarte w nim zasady kształtowały i kształtują w ludziach, którzy je przyjmują, między innymi wzniosłe poczucie moralności, odzwierciedlające wspaniałe przymioty Jehowy
W Psalmie 19:7-11 można przeczytać:
„Prawo Jehowy jest doskonałe, przywraca duszę
Przypomnienie od Jehowy jest godne zaufania,
niedoświadczonego czyni mądrym.
Rozkazy Jehowy są prostolinijne, radują serce;
przykazanie Jehowy jest czyste, rozświetla oczy.
Bojaźń przed Jehową jest czysta, ostoi się na zawsze.
Sądownicze rozstrzygnięcia Jehowy są prawdziwe,
okazały się na wskroś prawe.
Warto ich bardziej pożądać niż złota
— niż wiele oczyszczonego złota,
a Słodsze Są niż miód i niż miód płynący z plastrów.
I sługa twój jest przez nie ostrzegany;
w trzymaniu się ich tkwi wielka nagroda”.

Oczywiście to jakie pżywienie każdy wybierze dla siebie jako najlepsze, to wyraźnie rzecz indywidualna.
Ale uznawanie roślin na równi ze zwierzętami jako takie same organizmy pod względem odczuwania, to spora przesada.
Faktem jest, iż człowiek może sie obejść bez pokarmu zwierzęcego pochodzenia.
Jednak to jedynie tyle.
Nad tymi kwestiami dominuje rozeznanie i sumienie, te zaś należy traktować indywidualnie.
Zwrócenie uwagi na biblijny punkt widzenia, może pomóc w zastanawianiu sie nad całością tych zagadnień.
Powrót do góry
   
tomoyo Płeć:Kobieta
Φι
ania
Φι

Dołączyła: 14 Kwi 2006
Posty: 13
Skąd: Katowice
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 3/8
 37%
PostWysłany: 2006-04-14, 22:58    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Dla mnie powolanie sie przez Czulu na zabijanie roztoczy jest dowodem niezrozumienia ideii nie jedzenia miesa. Tak samo z reszta gdy ktos zaczyna mowic o roslinach jako stworzeniach itp.. Przynajmniej dla mnie (i nie tylko) istota jest unikniecie zadawania cierpienia oraz odbierania zycia. Nie moge uniknac zabijania roztoczy ,ale moge nie zabic krowy czy pajaka. Wedlug obecnego stanu wiedzy ani rosliny,ani grzyby czy plesnie nie odczuwaja cierpienia jako emocji.
Chcialabym jeszcze dodac ze watpliwosci osob ktore mysla ze nie mozna zyc bez bialka zwierzecego rozwiewa lekarz http://www.animal-liberation.pl/index.php?d=378 Very Happy

_________________
Człowiek jest jedynym zwierzęciem, które czerwieni się i ma ku temu powody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Czulu Płeć:Mężczyzna
Φιλοσοφ
Filozof niedzielny
Φιλοσοφ


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 276
Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
 0%
MP: 233/233
 100%
EXP: 19/35
 54%
PostWysłany: 2006-04-15, 10:56    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Nie moge uniknac zabijania roztoczy ,


Co ? No przeciez mozesz sie nie myc, nie prac ubran, nie trzepac dywanow itp. Moze to byc dosyc trudne no ale przeciez nie chcesz mi powiedziec ze ideea wegetarianizmu jest niezabijanie zwierzat tam gdzie nie stoi to na przeszkodzie naszym iteresom ? Wtedy ja rowniez bylbym wegetarianinem, tyle ze rozszerzajacym zakres tych "interesow".

Cytat:
Wedlug obecnego stanu wiedzy ani rosliny,ani grzyby czy plesnie nie odczuwaja cierpienia jako emocji.


Pajaki tez nie. Co nie oznacza ze organizmy proste nie reaguja na bodzce co mozna porownac do "odczuwania bolu".

_________________
"Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski

Strategia działania demonów
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
tomoyo Płeć:Kobieta
Φι
ania
Φι

Dołączyła: 14 Kwi 2006
Posty: 13
Skąd: Katowice
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 3/8
 37%
PostWysłany: 2006-04-15, 13:19    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Coz ja kieruje sie w tej kwestii wspolczuciem, empatia i niestety plesnie czy mikroorganizmy nie wzbudzaja we mnie takich emocji jak swinia czy czlowiek a nawet pajaczek. Moze jestem inna Wink Ale mysle ze roztrzasajac takie drobiazgowe kwestie odchodzimy od sedna sprawy.. tematem forum jest odrzywianie. Mysle ze ktos kto patrzy tylko na korzysci dla czlowieka bedzie dalej poslugiwal sie zwierzetami jak rzeczami. w mojej opinii to jest zle i samolubne. Jezeli zaangazowac w to emocje to dla mnie jako czlowieka najlepszym pozywieniem sa rosliny, na najwyzszym osiagalnym dla mnie obecnie poziomie mam czyste sumienie ( dle mikroorganizmow nic nie zrobie Wink ) Dla mnie odzywianie to czescs stylu zycia, dlatego mysle nad tym jak to robie ,czemu tak a nie inaczej. tak samo jak staram sie analizowac inne czynnosci, na przyklad nie rzucam rzeczy na chodnik, czy trawnik tylko do kosza. Staram sie nie wzbudzac w nikim negatywnych emocji , pomagac jezeli potrafie. Jest to dla mnie oczywiste i naturalne.

[ Dodano: 2006-04-15, 13:57 ]
I jeszcze jedna rzecz do Vithala. Zdaje mi sie ze Twoja wiedza na temat druidow ogranicza sie do gier komputerowych, gdzie przedstawiaja ich tak jak napisales. Niestety badania archeologiczne nad zyciem i obrzedami druidow pokazuja zupelnie inny obraz.. Trudno porownac wegetarianina do kogos kto najprawdopodobniej wrozyl z wnetrznosci zwierzat , skladal z nich ofiary. A nawet jakis czas temu z szczatkami zwierzat znaleziono przemieszane fragmenty ludzkich kosci oprawionych w dokladnie ten sam sposob.

_________________
Człowiek jest jedynym zwierzęciem, które czerwieni się i ma ku temu powody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Czulu Płeć:Mężczyzna
Φιλοσοφ
Filozof niedzielny
Φιλοσοφ


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 276
Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
 0%
MP: 233/233
 100%
EXP: 19/35
 54%
PostWysłany: 2006-04-15, 15:28    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Coz ja kieruje sie w tej kwestii wspolczuciem, empatia i niestety plesnie czy mikroorganizmy nie wzbudzaja we mnie takich emocji jak swinia czy czlowiek a nawet pajaczek


A szczury ? Wije ? Krocionogi ? Oblence ? Weze ? Jaszczurki ? Pierscienice ?

Cytat:
Ale mysle ze roztrzasajac takie drobiazgowe kwestie odchodzimy od sedna sprawy.. tematem forum jest odrzywianie


No ale za to prowadzimy interesujaca i tworcza dyspute Razz

Cytat:
Mysle ze ktos kto patrzy tylko na korzysci dla czlowieka bedzie dalej poslugiwal sie zwierzetami jak rzeczami. w mojej opinii to jest zle i samolubne.


No opinii to mozna miec cala mase. Tylko trzeba je jeszcze solidnie uargumentowac zeby nie byly g. warte.

Cytat:
Dla mnie odzywianie to czescs stylu zycia, dlatego mysle nad tym jak to robie ,czemu tak a nie inaczej. tak samo jak staram sie analizowac inne czynnosci, na przyklad nie rzucam rzeczy na chodnik, czy trawnik tylko do kosza. Staram sie nie wzbudzac w nikim negatywnych emocji , pomagac jezeli potrafie. Jest to dla mnie oczywiste i naturalne.


Dla mnie rowniez, tylko ze wychodze z innych zalozen w ktorych centrum jest czlowiek, nie jako istota biologiczna ale jako idea.

Cytat:
I jeszcze jedna rzecz do Vithala. Zdaje mi sie ze Twoja wiedza na temat druidow ogranicza sie do gier komputerowych, gdzie przedstawiaja ich tak jak napisales. Niestety badania archeologiczne nad zyciem i obrzedami druidow pokazuja zupelnie inny obraz.. Trudno porownac wegetarianina do kogos kto najprawdopodobniej wrozyl z wnetrznosci zwierzat , skladal z nich ofiary. A nawet jakis czas temu z szczatkami zwierzat znaleziono przemieszane fragmenty ludzkich kosci oprawionych w dokladnie ten sam sposob


A to heteryk i marsoelefantogenista jest wiec sie nim nie przejmuj Mr. Green

_________________
"Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski

Strategia działania demonów
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
tomoyo Płeć:Kobieta
Φι
ania
Φι

Dołączyła: 14 Kwi 2006
Posty: 13
Skąd: Katowice
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 3/8
 37%
PostWysłany: 2006-04-15, 22:06    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

no te wszystkie kochane stworzonka oczywiscie tez Smile
coz jest to samolubne poniewaz patrzy sie tylko na wlasne korzysci nie dostrzegajac potrzeb innych. dla mnie prowadzi to prosto do tego ze jest to zle.
Cytat:
Dla mnie rowniez, tylko ze wychodze z innych zalozen w ktorych centrum jest czlowiek, nie jako istota biologiczna ale jako idea.

jakbys mogl to rozwin. dla mnie czlowiek jest poprostu istota ktora zyje i jest zdolna do odczuwania, w tym miejscu rowne nam so rowniez zwierzeta, mozna sie klocic o rosliny, ale mimo wszystko to jest zupelnie inne krolestwo w biologi z jakis konkretnych powodow.
nie uwarzam ze zwierzeta sa od nas gorsze, dla mnie sa inne niz my i nie podlegaja ocenie w ten sam sposob jaki oceniamy ludzi.
z reszta nie uwazam ze mam prawo do oceniania czy zwierzat czy ludzi (weic nie mam prawa czuc sie lepsza), tak samo jak nie uwazam ze mam prawo zadawac cierpienie czy zabijac. jezeli Ty uwazasz ze masz do tego prawo to napisz dlaczego Smile

_________________
Człowiek jest jedynym zwierzęciem, które czerwieni się i ma ku temu powody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Czulu Płeć:Mężczyzna
Φιλοσοφ
Filozof niedzielny
Φιλοσοφ


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 276
Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
 0%
MP: 233/233
 100%
EXP: 19/35
 54%
PostWysłany: 2006-04-16, 10:22    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Cytat:
jakbys mogl to rozwin. dla mnie czlowiek jest poprostu istota ktora zyje i jest zdolna do odczuwania, w tym miejscu rowne nam so rowniez zwierzeta, mozna sie klocic o rosliny, ale mimo wszystko to jest zupelnie inne krolestwo w biologi z jakis konkretnych powodow


Czlowiek jako taki jest taka sama istota biologiczna jak zwierzeta, to prawda. Ale posiada jeszcze cos co mozna nazwac "pieknem ducha", to sa wartosci takie jak racjonalizm, wyzszosc woli nad instynktem, ped ku samodoskonaleniu - takich cech nie przejawia zadne zwierze. Nie posiada ich tez (przynajmniej w pelni rozwinietych) wiekszosc ludzi, jednakze nawet fakt ze wogole potrafimy "wymyslec" te idee jako abstrakcje dowodzi ze jestesmy zdolni do przejawiania tych cech.

Cytat:
nie uwarzam ze zwierzeta sa od nas gorsze, dla mnie sa inne niz my i nie podlegaja ocenie w ten sam sposob jaki oceniamy ludzi.


Ale wg teorii ewolucji staja na nizszym poziomie i to jest jak 2x2.

Cytat:
z reszta nie uwazam ze mam prawo do oceniania czy zwierzat czy ludzi (weic nie mam prawa czuc sie lepsza), tak samo jak nie uwazam ze mam prawo zadawac cierpienie czy zabijac. jezeli Ty uwazasz ze masz do tego prawo to napisz dlaczego


Jako ludzkosc, najdoskonalsza forma zycia na tej planecie mamy jak najwieksze prawo zabijac zeby przetrwac. Tyczy sie to zarowno zwierzat jak i niektorych ludzi ktorzy stanowia zagrozenie dla innych.

_________________
"Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski

Strategia działania demonów
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
tomoyo Płeć:Kobieta
Φι
ania
Φι

Dołączyła: 14 Kwi 2006
Posty: 13
Skąd: Katowice
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 3/8
 37%
PostWysłany: 2006-04-19, 11:28    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Stosujemy tak rozne kryteria ze porozumienie jest tu niemozliwe.

Cytat:
Jako ludzkosc, najdoskonalsza forma zycia na tej planecie mamy jak najwieksze prawo zabijac zeby przetrwac. Tyczy sie to zarowno zwierzat jak i niektorych ludzi ktorzy stanowia zagrozenie dla innych.


chodzi mi o sytuacje w ktorej nie musimy zabijac zeby przetrwac ale jednak to robimy , wlasciwie zabijajac i niszczac zabijamy samych siebie
moje pytanie brzmi wiec :czy uwazasz ze to jest dobre i dlaczego to robisz? Smile

_________________
Człowiek jest jedynym zwierzęciem, które czerwieni się i ma ku temu powody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Czulu Płeć:Mężczyzna
Φιλοσοφ
Filozof niedzielny
Φιλοσοφ


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 276
Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
 0%
MP: 233/233
 100%
EXP: 19/35
 54%
PostWysłany: 2006-04-19, 13:37    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

tomoyo napisał/a:
Stosujemy tak rozne kryteria ze porozumienie jest tu niemozliwe.


Problem polega na tym, ze kryteria wegetarian sa niespojne albo prowadza do autodestrukcji.

Cytat:
chodzi mi o sytuacje w ktorej nie musimy zabijac zeby przetrwac ale jednak to robimy ,


Czyli jakie sytuacje ? Polowania ? Corride ? One maja znaczenie marginalne (pod wzgledem ilosci ubitych zwierzat). Nikt nie zabija zwierzat na masowa skale jesli nie przynosi to wymiernych korzysci, bo to po prostu nie ma sensu, a te w oczywisty sposob zwiekszaja szanse na przetrwanie.

Cytat:
wlasciwie zabijajac i niszczac zabijamy samych siebie


Kwestia ochrony srodowiska ma plaszczyzne czysto pragmatyczna i nie widze podstaw by mieszac ja z zagadnieniem tzw "praw zwierzat".

Cytat:
moje pytanie brzmi wiec :czy uwazasz ze to jest dobre i dlaczego to robisz?


Uwazam ze to jest dobre bo zwieksza szanse na przetrwanie zarowno moje, jaki i kazdego innego czlowieka z osobna oraz calej ludzkosci. Z tego samego powodu to robie.

_________________
"Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski

Strategia działania demonów
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
tomoyo Płeć:Kobieta
Φι
ania
Φι

Dołączyła: 14 Kwi 2006
Posty: 13
Skąd: Katowice
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 3/8
 37%
PostWysłany: 2006-04-21, 20:41    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Problem polega na tym, ze kryteria wegetarian sa niespojne albo prowadza do autodestrukcji.

jezeli uwazasz ze moje kryteria sa niespojne lub prowadza do autodestrukcji napisz w ktorym miejscu:) wylapywanie takich rzeczy to powod dla ktorego pisze na tym forum. jezeli chodzi o autodestrukcje to od 5 lat nie jem miesa i czuje sie o niebo lepiej niz wczesniej to najbardziej przekonuje mnie o rzetelnosci badan ktore potwierdzaja ze jarosze sa zdrowsi i dluzej zyja.
chcialabym jednak zebys unikal utorzsamiania mnie z ogolem , traktuj mnie jako jednostke, mowie tylko za siebie:)

zabijanie zwierzat na masowa skale przynosi korzysc pieniezna niektorym ludziom, ale powiazany z tym konsumcyjny tryb zycia
,jedzenie ciezkostrawnych i tlustych potraw prowadzi do chorob na masowa skale.
wedlug mnie nie jest to w zadnym wypadku ekonomiczne. traktujac pozywienie jako zrodlo energii nietrudno dojsc do wniosku ze hodowla zwierzad jest jej strata. zwierzeta magazynuja energie, ale znaczna czesc przeznaczaja na czynnosci zyciowe. pod tym wzgledem lepiej zeby energia trafiala wprost do ludzi.
"Jest to dieta, która wymaga przeznaczania na paszę dla zwierząt blisko 40 procent światowych zbiorów i która nieefektywnie przetwarza każde 10 kilogramów białka roślinnego na zaledwie jeden kilogram białka zwierzęcego. Jest to dieta, która wymaga wykorzystania cztery i pół razy większego obszaru niż potrzeba w przypadku diety opartej jedynie na produktach pochodzenia roślinnego i dwa i ćwierć razy większego niż w przypadku diety wegetariańskiej. "(http://www.viva.org.pl/index.php?id=24) moze ten argument przemowi do Ciebie;)
dlaczego jedzenie miesa mialoby zwiekszyc nasze szanse na przetrwanie?

Cytat:
One maja znaczenie marginalne (pod wzgledem ilosci ubitych zwierzat).

ja traktuje kazde zwierze jako jednostke , kazde zycie jest wazne, a cierpienia jakich te zwerzeta doznaja dla naszej przyjemnosci tylko i wylacznie sa niewyobrazalne i wg mnie nie do zaakceptowania. przyklad: polowania na nowonarorzone foczki z palka zakonczona metalowym kolcem(hakapik) zostawianie i krwawiacych na dlugi czas i pozniejsze obdzieranie ze skory zywcem WYLACZNIE dla zysku, nie sa to pieniadze niezbedne ludzom do zycia, wszyscy maja inne prace i tylko sezonowo dorabiaja. 325 tys to liczba ktorej bym marginalna nie nazwala.

_________________
Człowiek jest jedynym zwierzęciem, które czerwieni się i ma ku temu powody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Czulu Płeć:Mężczyzna
Φιλοσοφ
Filozof niedzielny
Φιλοσοφ


Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 276
Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
 0%
MP: 233/233
 100%
EXP: 19/35
 54%
PostWysłany: 2006-04-21, 22:58    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

tomoyo napisał/a:
jezeli uwazasz ze moje kryteria sa niespojne lub prowadza do autodestrukcji napisz w ktorym miejscu:)


Sa niespojne o tyle ze odrzucasz zabijanie o ile nie jest "konieczne", podczas gdy nie da sie praktycznie wyznaczyc granicy tej koniecznosci. Np czy zyski jakie czerpia z hodowli zwierzat rolnicy, bedace ich glownym zrodlem utrzymania to rowniez przyklad koniecznosci czy nie ? Albo eksperymenty medyczne ?

Cytat:
jezeli chodzi o autodestrukcje to od 5 lat nie jem miesa i czuje sie o niebo lepiej niz wczesniej to najbardziej przekonuje mnie o rzetelnosci badan ktore potwierdzaja ze jarosze sa zdrowsi i dluzej zyja.
chcialabym jednak zebys unikal utorzsamiania mnie z ogolem , traktuj mnie jako jednostke, mowie tylko za siebie:)

zabijanie zwierzat na masowa skale przynosi korzysc pieniezna niektorym ludziom, ale powiazany z tym konsumcyjny tryb zycia
,jedzenie ciezkostrawnych i tlustych potraw prowadzi do chorob na masowa skale.
wedlug mnie nie jest to w zadnym wypadku ekonomiczne. traktujac pozywienie jako zrodlo energii nietrudno dojsc do wniosku ze hodowla zwierzad jest jej strata. zwierzeta magazynuja energie, ale znaczna czesc przeznaczaja na czynnosci zyciowe. pod tym wzgledem lepiej zeby energia trafiala wprost do ludzi.
"Jest to dieta, która wymaga przeznaczania na paszę dla zwierząt blisko 40 procent światowych zbiorów i która nieefektywnie przetwarza każde 10 kilogramów białka roślinnego na zaledwie jeden kilogram białka zwierzęcego. Jest to dieta, która wymaga wykorzystania cztery i pół razy większego obszaru niż potrzeba w przypadku diety opartej jedynie na produktach pochodzenia roślinnego i dwa i ćwierć razy większego niż w przypadku diety wegetariańskiej. "(http://www.viva.org.pl/index.php?id=24) moze ten argument przemowi do Ciebie;)


Alez ja sie z tym zupelnie zgadzam. Jesli jedzenie miesa jest szkodliwe to nalezy ten zwyczaj wytepic - czysta pragmatyka nie majaca nic wspolengo z wydumanymi idealami wegetarian.

Cytat:
dlaczego jedzenie miesa mialoby zwiekszyc nasze szanse na przetrwanie?


Dosyc opacznie splycasz moje rozumowanie w tym punkcie. Nie chodzi tylko o sama konsumpcje miesa, ale o ogolne wykorzstywanie zwierzat do naszych celow, co istotnie czesto konczy sie ich smiercia.

Cytat:
kazde zycie jest wazne


Kazde zycie jest wazne ale niektore mniej niz inne. Te zasade przyjmuja nawet wegetarianie - rosliny to tez zycie.

Cytat:
przyklad: polowania na nowonarorzone foczki z palka zakonczona metalowym kolcem(hakapik) zostawianie i krwawiacych na dlugi czas i pozniejsze obdzieranie ze skory zywcem WYLACZNIE dla zysku, nie sa to pieniadze niezbedne ludzom do zycia, wszyscy maja inne prace i tylko sezonowo dorabiaja. 325 tys to liczba ktorej bym marginalna nie nazwala.


Co rozumiesz przez slowo "niezbedne" ? Definicja tego co czlowiekowi jest "niezbedne" ulegala znacznym zmienom na przestrzeni ostatnich 3000 lat cywilizacji. Ja uwazam ze jesli ci ludzie podejmuja sie tej pracy, to te pieniadze sie im przydaja, moga za to nabyc rozne dobra, ktore (upraszczajac maksymalnie) mozna uznac za zwiekszajace szanse na przezycie, a z pewnoscia poprawiajace warunki egzystencji. Dlatego nie moge zaliczyc zabijania fok do tej samej kategorii co polowania itp imprezy sluzace wylacznie osiaganiu pustej przyjemnosci (chociaz warto zauwazyc ze i one posrednio przynosza pewne wymierne korzysci spoleczne).

_________________
"Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski

Strategia działania demonów
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 4 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group