Wysłany: 2005-10-27, 21:03 Re: tradycja i stereotypy :)
Archangel napisał/a:
Zastanawia mnie, dlaczego niektórzy sa tak ogromnymi przeciwnikami tradycji i stereotypów?
Myślę, że to byłby to fajny temat do dyskusji, nie wiedziałam, w którym dziale miałam to umieścić więc jakby co można przenieść
Dlaczego? To oczywiste, tradycje i stereotypy zniewalają nasze myślenie. Jasne, bez tradycji nie byłoby dorobku intelektualnego gatunku ludzkiego, lecz tak naprawdę tylko niektóra wiedza, która zawarta jest i wynika z naszej kultury jest prawdziwa, bo jest dziełem ludzi wyjątkowych, wybitnych indywidualności. Reszta "pseudowiedzy" to pozostałości prymitywnych stadiów ludzkiej kultury, czyli: pogaństwo, zabobony, lęki przed bogami, duchami itp. Dziwne, że jeszcze występują w społeczeństwie takie zachowania i irracjonalne mechanizmy, które rządzą zaślepionymi masami ludzkimi. To smutne, że ludzie nie potrafią myśleć i uczyć się, tylko powielają te stereotypy przekazywane z pokolenia na pokolenie aż do dziś, nie można ślepo przyjmować wszystkiego tylko dlatego, że większość tak sądzi lub że stoi za tym autorytet w postaci ojców kościoła, dogmatów religijnych a nawet wiedzy naukowej uprawianej na uczelniach akademickich, nie ważne gdzie jesteś i kim jesteś, wszystko co mówisz, jakie wydajesz sądy, wnioski, musi być to poparte faktmi empirycznymi i racjonalnie uzasadnione! Jesli będzie inaczej, pozostaje zawsze wiara, że może być tak a tak, ale wcale tak nie musi być. Dlatego skupmy się na wiedzy, na prawdziwym dorobku umysłowym ludzi niezwykłych, badających wiecznie zmieniającą się rzeczywistość, ludzi którzy dają nam prawdziwą wiedzę o niej, a nie nadzieję na to, że kiedyś może tak być jak nam się wydaję, że mogłoby być (...)
_________________ O czym nie potrafi się mówić, o tym trzeba milczeć !
Dołączyła: 28 Gru 2004 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 3/35
8%
Wysłany: 2005-11-05, 18:10
Nie do końca się zgodzę, jak najbardziej jestem przeciwna bezrefleksyjnemu przyjmowaniu pewnych przekonań, jednakże jestem zdania, że część wiedzy jaką posiadamy mimo iz jest możliwość jej empirycznej weryfikacji to przyjmujemy ją dogmatycznie, ponieważ nie mamy możliwości 'sprawdzenia jej'. Kolejna sprawa, piszesz o 'autorytecie' większości, jasne nie jest dobrze, gdy przyjęcie bądź odrzucenie pewnej 'wiedzy' zalezy od tego czy wyznaje ją większa czy mniejsza grupa ludzi. Ale tak sobie myślę, że fajnie to brzmi w takich filozoficznych rozważaniach, ale gdy patrzymy na to od strony psychologii sprawa ma się zupełnie inaczej. Wystarczy zajrzeć do eksperymentów, badań, które pokazują, że jednak siła 'nacisku' grupy ma chcąc nie chcąc wpływ na nasze postrzeganie świata i przyjmowanie przekonań. Pozatym warto też pamiętać o tym iż zdecydowana większość naszych działań, to działania schematyczne, bezrefleksyjne, tylko niewielki procent stanowią te 'nowatorkie'.
I tak się zastanwiam czy jest możliwe połączenie tych nazwijmy je "filozoficznych" rozważań z przyziemną nauka jaką jest psychologia?
Miłujący prawdę -Usunięty- Gość
Poziom: 378
HP: 51526464/51526464
100%
MP: 0/24568549
0%
EXP: 26045/247964
10%
Wysłany: 2006-02-07, 12:04
Archangel - Jakie jest twoje zdanie na temat Psychologii Ewolucyjnej?
Psychologia ewolucyjna stara się wyjaśnić zachowanie człowieka językiem teorii ewolucji
Twierdzi ona, że „Ludzki umysł, podobnie jak każdy inny organ, ma służyć przekazywaniu genów następnemu pokoleniu; rodzące się w nim uczucia i myśli najlepiej rozpatrywać w tych kategoriach”.
Inaczej mówiąc, jedynym celem naszego życia, narzuconym przez geny i widocznym w funkcjonowaniu umysłu, jest rozmnażanie się.
Posuwa się jeszcze dalej, bo uważa, że „Większość cech natury ludzkiej” w rzeczywistości „sprowadza się do bezwzględnego genetycznego samolubstwa”.
W książce Het Moral Animal (Moralne zwierze) powiedziano:
‘Dobór naturalny „chce”, by mężczyźni odbywali stosunki płciowe z niezliczona liczbą kobiet’.
Zgodnie z tą koncepcją w pewnych okolicznościach również niemoralność kobiet jest uważana za coś naturalnego. Nawet miłość rodzicielską uznaje się za zaprogramowaną genetycznie strategię zapewniająca potomstwu przetrwanie.
Podkreśla wiec znaczenie odziedziczonych, zakodowanych genetycznie zachowań gwarantujących ciągłość istnienia rodziny ludzkiej.
Dlaczego to mnie tak bulwersuje?
Bo okazuje się, że ta nowa dyscyplina, psychologia ewolucyjna, stanowi obecnie podstawę niektórych poradników.
W jednym z nich napisano, że natura ludzka ‘niezbyt różni się od natury szympansa, goryla czy pawiana’. Ponadto czytamy tam:
„Jeśli chodzi o ewolucję, (…) liczy się tylko prokreacja”.
To jakaś skrajność. Ludzie sami ściągają siebie do ziemi i depczą.
Czy byłbyś szczęśliwy, gdyby jedynym celem twego życia było jedzenie, sen i rozmnażanie się?
Na taka myśl wzdrygają się nawet zagorzali ewolucjoniści.
Takie myślenie z biegiem czasu zamienia się w tradycję i stereotypy, co zaś wyłącza racjonalne myślenie.
A to jest skrajnie złe.
Dołączyła: 28 Gru 2004 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 3/35
8%
Wysłany: 2006-02-07, 20:31
Jakie jest moje zdanie? Nie uważam, ze jedynym słusznym podejściem jest podejscie psychologii ewolucyjnej, jednakże nie uważam iż należy je całkowicie odrzucić. Fakt, ze pewne stwierdzenia wydają się przesadzone, ale z drugiej strony, trochę racji w tym jest, jakby nie patrzeć "biologicznych aspektów życia' nie da się uniknąć, bo mają (i muszą mieć) one wpływ na nasze życie, ale z drugiej strony mamy rozum, który pozwala nam panować nad naszą 'naturą'.
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 276 Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 19/35
54%
Wysłany: 2006-02-12, 22:44
Milujacy Prawde napisał/a:
Czy byłbyś szczęśliwy, gdyby jedynym celem twego życia było jedzenie, sen i rozmnażanie się?
Jedynym celem naturalnym jednostki jest wlasnie prokreacja, ale to nie oznacza ze nie mozemy sobie wyznaczyc innych. Mozemy dazyc do samodoskonalenia, do osiagniecia prestizu w spoleczenstwie, do pozostawienia po sobie czegos wartosciowego dla potomnosci.
Jednym slowem, mozemy i powinnismy pracowac nad tym, zeby w chwili smierci moc powiedziec "exegi monumentum".
_________________ "Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski
Dołączyła: 28 Gru 2004 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 3/35
8%
Wysłany: 2006-02-13, 18:18
Czulu napisał/a:
Jedynym celem naturalnym jednostki jest wlasnie prokreacja, ale to nie oznacza ze nie mozemy sobie wyznaczyc innych. Mozemy dazyc do samodoskonalenia, do osiagniecia prestizu w spoleczenstwie, do pozostawienia po sobie czegos wartosciowego dla potomnosci.
Jednym slowem, mozemy i powinnismy pracowac nad tym, zeby w chwili smierci moc powiedziec "exegi monumentum".
No i aby móc samodoskonalić się, dążyć do osiągniecia prestiżu społecznego itp... trzeba najpierw zaspokoić własnie te biologiczne potrzeby jak to pisał Maslow
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 276 Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 19/35
54%
Wysłany: 2006-02-13, 18:35
I wlasnie dlatego nie przemawia do mnie ideea mysliciela siedzacego na pustyni i medytujacego. Jak mozna w spokoju medytowac nie zaspokoiwszy od czasu do czasu instyktu prokreacji ? Rownie dobrze moznaby usilowac nie chodzic do ubikacji alo nie spozywac posilkow.
_________________ "Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski
SERCE - symboliczne serce, ono nami kieruje.
Lecz mamy wpływ na to, pod jakie wpływy je poddajemy.
Dobrze jeśli te naturalne nasze potrzeby nie dominują nad każdym naszym ruchem i zachowaniem i myśleniem.
Żadne zwierzę nie widzi ani w "przód", ani do "tyłu" tak jak widzi człowiek, jednak ludzie mają problem z wykorzystaniem tej umiejętności.
Dlatego ciągle popełniaja błędy w każdej dziedzinie, także i w osobistym życiu, a za swe błędy płacą bardzo wysoką cenę - życie swoje i bliskich - każde z osobna i razem.
Ze swoich doświadczeń życiowych też nie umieją korzystać.
Dołączyła: 28 Gru 2004 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 3/35
8%
Wysłany: 2006-03-04, 22:34
Miłujący prawdę napisał/a:
Dobrze jeśli te naturalne nasze potrzeby nie dominują nad każdym naszym ruchem i zachowaniem i myśleniem.
Jeśli są zaspokojone to o nich nie 'myslimy' w tym sensie, ze nie organizujemy swojej aktywności tylko w ten sposób by je zaspokoić....
Miłujący prawdę -Usunięty- Gość
Poziom: 378
HP: 51526464/51526464
100%
MP: 0/24568549
0%
EXP: 26045/247964
10%
Wysłany: 2006-03-11, 11:58
Archangel napisał/a:
eśli są zaspokojone to o nich nie 'myslimy' w tym sensie, ze nie organizujemy swojej aktywności tylko w ten sposób by je zaspokoić....
Nie uważasz jednak, że właśnie zaspokajanie tych naszych naturalnych potrzeb jest źródłem ludzkiego szczęścia?
Kto zaś jest autorem ludzkiej natury?
Czy wiesz?
Dołączyła: 28 Gru 2004 Posty: 260 Skąd: Warszawa
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 3/35
8%
Wysłany: 2006-03-13, 18:58
Miłujący prawdę napisał/a:
Nie uważasz jednak, że właśnie zaspokajanie tych naszych naturalnych potrzeb jest źródłem ludzkiego szczęścia?
poniekąd...
Miłujący prawdę -Usunięty- Gość
Poziom: 378
HP: 51526464/51526464
100%
MP: 0/24568549
0%
EXP: 26045/247964
10%
Wysłany: 2006-04-04, 16:14
Czulu napisał/a:
Milujacy Prawde napisał/a:
Czy byłbyś szczęśliwy, gdyby jedynym celem twego życia było jedzenie, sen i rozmnażanie się?
Jedynym celem naturalnym jednostki jest wlasnie prokreacja, ale to nie oznacza ze nie mozemy sobie wyznaczyc innych. Mozemy dazyc do samodoskonalenia, do osiagniecia prestizu w spoleczenstwie, do pozostawienia po sobie czegos wartosciowego dla potomnosci.
Stawianie prokreacji na pierwszym miejscu w naturze człowieka, to bardzo prymitywne podejście do człowieka.
Każdy musi w tej kwestii mówić za siebie. Bo sam dokładnie wie jak podchodzi do życia i czego w nim szuka, oraz kiedy czuje sie spełniony.
Ja nie zaliczam siebie do tego gatunku!!!
To w ogóle jakaś prymitywna odnoga ewolucyjna, jednak faktem jest ze stale rośnie liczebność populacji tych dziwolągów i oni marzucają sposób patrzenia na ludzi i widzenie celu, jak i sensu ich życia.
Ale jest to prymitywna i błędna ocena człowieka.
"tradycje i stereotypy" - to pułapki.
Bo czemu ma mna kierować tradycja utworzona przez jakiś ludzi żyjacych przede mną?
Ich wiedza i rozeznanie było znacznie skromniejsze o nas żyjących dzisiaj.
Człowiek szukajacy prawdy powinien umiec odróżnić rzeczy mądre od pozostałych i być gotów odrzucić fałsz.
Oczywiście skupiając sie jedynie na prokreacji innych celów można nie zauważyć.
To jest dopiero tragedia człowieka, bo życia nie da się powtórzyć.
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 276 Skąd: sie bierze glupota ?
Poziom: 15
HP: 0/488
0%
MP: 233/233
100%
EXP: 19/35
54%
Wysłany: 2006-04-04, 18:47
Bez prokreacji spada ilosc urodzin, bez odpowiedniej ilosci urodzin starzeje sie spoleczenstwo, starzejace sie spoleczenstwo sprawia ze nastepuje ogolne pogorszenie poziomu zycia.
Cytat:
Bo czemu ma mna kierować tradycja utworzona przez jakiś ludzi żyjacych przede mną?
Ich wiedza i rozeznanie było znacznie skromniejsze o nas żyjących dzisiaj.
Naturalnie. Toba kieruje zbior pism ktore napisal wszechmogacy Bog z niewiadomych przyczyn rekami innych ludzi, mimo ze mogl to zrobic osobiscie bo jest przeciez wszechmogacy, wybranych ze znacznie szerszego zbioru na chybil-trafil przez innych ludzi ktorzy nazwali go "Biblia".
_________________ "Filozof optymista wierzy, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, filozof pesymista obawia się, że to prawda." - Władysław Krajewski
Naturalnie. Toba kieruje zbior pism ktore napisal wszechmogacy Bog z niewiadomych przyczyn rekami innych ludzi, mimo ze mogl to zrobic osobiscie bo jest przeciez wszechmogacy, wybranych ze znacznie szerszego zbioru na chybil-trafil przez innych ludzi ktorzy nazwali go "Biblia".
Czy czasem nie chcesz swych "c huci" usprawiedliwiać wielkim
rozrodem?
Starczy ci sił na lat kilkadziesią [może więcej - może mniej] i co potem?
Musisz usunąć się z ziemi, bo zabierasz miejsce swemu licznemu potomstwu - BIDULO.
Tak chcesz i tak masz.
To nie jest naturalne. To jest nierozsądne i nie trafione.
Jest zdecydowanie złe!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum