Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
FAQ : Szukaj : Użytkownicy : Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Czy ewolucja jest faktem?
Autor Wiadomość
Miłujący prawdę
-Usunięty-
Gość
Poziom: 378
HP: 51529486/51529486
 100%
MP: 0/24568549
 0%
EXP: 26045/247964
 10%
PostWysłany: 2006-09-14, 12:48   Czy ewolucja jest faktem?

Wniosek, że przyroda została zaprojektowana, nie wynika z ignorancji. Nie jest on oparty na tym, czego nie wiemy, ale na tym, co wiemy. Kiedy 150 łat temu Darwin opublikował dzieło O powstawaniu gatunków, życie wydawało się proste. Naukowcy uważali, że komórki są tak proste, iż mogły spontanicznie powstać z morskiego mułu. Ale od tamtego czasu stwierdzono, że są one niewiarygodnie skomplikowane—o wiele bardziej niż maszyny XXI wieku. Ta złożoność wskazuje na zaprojektowanie.
Przejdź na dół
   
Miłujący prawdę
-Usunięty-
Gość
Poziom: 378
HP: 51529486/51529486
 100%
MP: 0/24568549
 0%
EXP: 26045/247964
 10%
PostWysłany: 2006-09-28, 19:08   

Czy do powstania nowych gatunków prowadzi dobór naturalny?

Darwin wierzył, że proces nazwany przez niego doborem naturalnym będzie sprzyjał osobnikom najlepiej przystosowanym do danego środowiska i że słabsze organizmy w końcu wyginą. Współcześni ewolucjoniści uczą, iż w trakcie rozprzestrzeniania się i izolowania gatunków dobór naturalny wyselekcjonował te, których mutacje najlepiej przystosowały je do nowego środowiska. Uważają, że te odizolowane grupy z czasem przekształciły się w całkiem nowe gatunki.
Jak już wspomniano, z badań wyraźnie wynika, że mutacje nie prowadzą do powstania zupełnie nowych gatunków roślin i zwierząt. A jakie dowody przytaczają ewolucjoniści na poparcie twierdzenia, iż dobór naturalny selekcjonuje mutacje tak, by pojawiły się nowe gatunki? Broszura wydana w roku 1999 przez Narodową Akademię Nauk (NAS) w Stanach Zjednoczonych podaje: „Szczególnie przekonującym przykładem specjacji [procesu powstawania nowych gatunków] jest 13 gatunków łuszczaków badanych przez Darwina na wyspach Galapagos, znanych obecnie jako darwinowskie łuszczaki [zięby Darwina]”.
W latach siedemdziesiątych XX wieku grupa naukowców kierowana przez Petera i Rosemary Grantów rozpoczęła badania nad tymi ptakami i zaobserwowała, że po rocznej suszy łatwiej było przeżyć osobnikom, które miały trochę większe dzioby od pozostałych łuszczaków. Ponieważ rozmiar i kształt dzioba jest jednym z podstawowych sposobów rozróżniania tych 13 gatunków, odkrycia te uznano za nadzwyczaj cenne.
W broszurze czytamy dalej:
„Grantowie obliczyli, że gdyby na owych wyspach susze występowały średnio raz na 10 lat, to już w ciągu jakichś 200 lat mógłby powstać nowy gatunek łuszczaków”.

Wielokrotnie powtarzane eksperymenty potwierdziły, że liczba nowych mutantów ciągle się zmniejszała i wciąż pojawiały się te same ich rodzaje


Publikacja ta pomija jednak pewne istotne, aczkolwiek niewygodne fakty. W następnych latach po suszy łuszczaki z mniejszymi dziobami znów zdominowały całą populację. Dlatego w roku 1987 Peter Grant i magistrant Lisie Gibbs napisali w piśmie naukowym Nature, że zaobserwowali „odwrócenie kierunku, w jakim zmierza dobór naturalny”.
W roku 1991 Grant przyznał, że po każdej zmianie warunków klimatycznych „populacja, poddana doborowi naturalnemu, ulega wahaniom to w jedną, to w drugą stronę”. Badacze ci zauważyli również, że część łuszczaków, które uznawano za odmienne gatunki, krzyżuje się między sobą i wydaje na świat potomstwo o większych szansach na przeżycie. Peter i Rosemary Grantowie doszli do wniosku, że gdyby krzyżowanie się tych ptaków trwało nadal, to w ciągu zaledwie 200 lat mogłoby dojść do połączenia dwóch „gatunków” w jeden.
W roku 1966 biolog ewolucyjny George Christopher Williams napisał: „Uważam to za godne pożałowania, że teorię doboru naturalnego wykorzystuje się przede wszystkim do wyjaśniania zmian ewolucyjnych. Jest ona znacznie ważniejsza przy wyjaśnianiu procesu adaptacji”.
Teoretyk ewolucji ieffrey Schwartz napisał w roku 1999, że jeśli wnioski Williamsa są poprawne, to dobór naturalny może pomagać gatunkom w przystosowaniu się do zmieniających się warunków, ale „nie tworzy niczego nowego”.
Darwinowskie łuszczaki rzeczywiście nie przekształcają się w „nic nowego”.
Nadal są łuszczakami. A fakt, iż krzyżują się między sobą, podaje w wątpliwość metody stosowane przez niektórych ewolucjonistów w definiowaniu gatunku. Ujawnia też, że nawet prestiżowe uczelnie mogą przedstawiać materiał dowodowy w sposób tendencyjny.

Łuszczaki Darwina co najwyżej dowodzą, że gatunek może się przystosować do zmieniających się warunków klimatycznych


Czy zapis kopalny udokumentowuje zmiany makroewolucyjne?

Czytając broszurę wydaną przez wspomnianą wcześniej akademię, można odnieść wrażenie, iż zebrane przez naukowców skamieniałości dostatecznie udokumentowują makroewolucję. Autorzy tej publikacji oświadczyli: „Odkryto tyle form pośrednich między rybami a płazami, płazami a gadami, gadami a ssakami oraz w linii rodowej naczelnych, że często trudno jest jednoznacznie ustalić, w którym momencie następuje przejście z jednego gatunku w drugi”.
To twierdzenie jest dość zaskakujące. Dlaczego? Otóż w roku 2004 w czasopiśmie National Geographic Polska powiedziano, że zapis kopalny przypomina „film o ewolucji, w którym 999 z każdego tysiąca klatek zaginęło w montażowni”.
Czy pozostałe w każdym tysiącu pojedyncze „klatki” naprawdę udokumentowują proces makroewolucji? Co właściwie pokazuje zapis kopalny?
Jak przyznaje zdeklarowany ewolucjonista Niles Eldredge, zapis ten poświadcza, iż przez długie odcinki czasu „w obrębie większości gatunków nie gromadzą się żadne albo prawie żadne zmiany ewolucyjne”.
Do chwili obecnej uczeni z całego świata wydobyli i skatalogowali około 200 milionów dużych skamielin oraz mnóstwo małych. Wielu badaczy zgodnie uważa, iż ten pokaźny i szczegółowy zbiór skamieniałości dostarcza dowodów, że wszystkie podstawowe grupy zwierząt pojawiły się nagle i pozostały praktycznie niezmienione, a sporo gatunków zniknęło równie nagle, jak się pojawiło.
Po przeanalizowaniu zapisu kopalnego biolog Jonathan Wells zaznaczył:
„To oczywiste, że na poziomie królestw, typów i gromad pochodzenie od wspólnych przodków drogą przekształceń nie jest zaobserwowanym faktem. Gdyby za podstawę oceny wziąć dowody kopalne oraz molekularne, nie jest to nawet dobrze udokumentowana teoria”.

Ewolucja—fakt czy mit?
Dlaczego wielu znanych ewolucjonistów uparcie twierdzi, że makroewolucja jest faktem? Po skrytykowaniu niektórych poglądów Richarda Dawkinsa wpływowy ewolucjonista Richard Lewontin przyznał, że sporo uczonych chętnie akceptuje naukowe twierdzenia przeczące zdrowemu rozsądkowi, „ponieważ wcześniej powzięliśmy pewne zobowiązanie— zobowiązanie względem materializmu [Materializm odnosi się tu do teorii, według której jedynym i fundamentalnym bytem jest materia, a cały wszechświat, łącznie ze wszystkimi formami życia, pojawił się bez jakiegokolwiek udziału sił nadprzyrodzonych]. Wielu naukowców nie chce nawet wziąć pod uwagę możliwości istnienia inteligentnego Projektanta, gdyż, jak pisze Lewontin, nie możemy sobie na to pozwolić”.
Na łamach Świata Nauki przytoczono wypowiedź socjologa Rodneya Starka:
„Przez 200 lat wmawiano nam, że jeśli ktoś chce być naukowcem, to musi uwolnić swój umysł z pęt religii”.
Stark zauważa, że na uczelniach prowadzących badania naukowe „ludzie religijni siedzą cicho”, natomiast „niewierzący uprawiają dyskryminację”. Jego zdaniem „na wyżynach naukowego Olimpu faworyzuje się ludzi niewierzących”.
Kto chce uznawać teorię makroewolucji za prawdę, musi jednocześnie wierzyć, że uczeni będący agnostykami albo ateistami nie pozwolą, by ich osobiste poglądy miały wpływ na interpretowane przez nich odkrycia. Musi też wierzyć, że wszystkie złożone organizmy powstały drogą mutacji oraz doboru naturalnego, mimo iż stulecie badań prowadzonych nad niezliczonymi mutacjami nie wykazało, jakoby jeden właściwie zdefiniowany gatunek przeobraził się w drugi. Ktoś taki musi ponadto wierzyć, że wszystkie organizmy stopniowo ewoluowały od wspólnego przodka, chociaż zapis kopalny jasno dowodzi, iż podstawowe rodzaje roślin i zwierząt pojawiły się nagle i nie przeobraziły się w inne, nawet przez całe wieki. Czy wiara takiej osoby jest oparta na faktach? Czy nie jest raczej oparta na micie?
Z ZAPISU KOPALNEGO WYNIKA, ŻE WSZYSTKIE PODSTAWOWE GRUPY ZWIERZAT POJAWIŁY SIĘ NAGLE I POZOSTAŁY PRAKTYCZNIE NIEZMIENIONE.
Powrót do góry
   
Hetman Aryman Płeć:Mężczyzna
Φ
Φ

Wiek: 34
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 9
Skąd: Cieszyn
Poziom: 1
HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 8/9
 88%
PostWysłany: 2007-09-13, 17:33    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Kolega miłujacy prawde lubi bardzo tworzyc wlasne prawdy uzywajac pseudo naukowego belkotu...polecam udac sie do szkoly na biologie

_________________
Najlepsze jest dla ciebie zupełnie nieosiąglane:nie narodzić się,nie istnieć,być niczym.Najlepsze zaś po tym jest dla Ciebie-prędko umrzeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Upi Płeć:Mężczyzna
Φι
Φι


Wiek: 37
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 23
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 5/9
 55%
PostWysłany: 2007-09-14, 14:10    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Gość napisał/a:
Ta złożoność wskazuje na zaprojektowanie.


Ta złożonośc wskazuje na ewolucję a nie wykazuje zaprojektowania. Może to wynik przypadku który wyjaśni przyszłość? Choć może i w zalążku to wynik działalności kogoś lub czegoś? Bez dowodów, faktów znajdziemy się w pkt. wyjścia z poczuciem świadomości "Wiem że nic nie wiem" a ja nawet nie pamiętam kto to powiedział a to takie prawdziwe i ładne. "Wiem że nic nie wiem" Rolling Eyes Wiem że coś wiem a coś wiedząc nie mogę twierdzić, że nie wiem nic. Jeśli zaś wiem tylkom że nic nie wiem to jak powiem że coś wiem a spytają mnie co to sobie znowu zaprzeczę słowami "nic". Czy więc mogę powiedzieć? Że mam świadomość swojej niewiedzy i pragnę z nią żyć bo i tak zawsze będzie tej wiedzy za mało by nazwać ją czymś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Badacz Pism Płeć:Mężczyzna
Φιλ
Φιλ

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 29
Poziom: 4
HP: 0/61
 0%
MP: 29/29
 100%
EXP: 2/11
 18%
PostWysłany: 2007-12-28, 20:44    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych  Odpowiedz z cytatem

Czy teorię ewolucji można pogodzić z Biblią?
Nie nie można!!
Historycy przyznają, że myślenie ewolucjonistyczne zmieniło postawy ludzi i zachęciło ich do typowo zwierzęcych zachowań
Ustalenie prawdy nie jest wcale tylko kwestią czysto akademicką, czyli „sztuką dla sztuki”. Ma natomiast olbrzymi wydźwięk i znaczenie praktyczne.
Dlaczego?
Ponieważ od tego, co sądzimy o swym pochodzeniu, może zależeć nasz styl życia.
Historyk H.G. Wells zwrócił uwagę, jaki wpływ wywarło na wielu dzieło Karola Darwina O powstawaniu gatunków opublikowane w 1859 roku. Napisał on:
Obniżył się poziom moralny społeczeństwa. (…) W 1859 roku niedowiarstwo ogarnęło całą ludzkość. (…) Panujący w XIX stuleciu uważali, że panują dzięki temu, że w tak zwanej walce o byt pokonali siłą, lub nawet podstępem, swych bardziej słabych współzawodników. (…) Doszli do przekonania, że człowiek jest zwierzęciem socjalnym, czymś w rodzaju indyjskiego psa gończego. (…) Uważali, że jest zupełnie słusznie, aby ludzie silniejsi gnębili tych, którzy nie mogą stawić oporu”.

Widać bardzo wyraźnie, że nastąpiła degradacja zamiast doskonalenia, a najbardziej to widać po morzu krwi, który został przelany w dziejach ludzkości.
A przecież ludzkość w XX i XXI stuleciu wcale nie jest coraz bardziej zjednoczona. Przeciwnie, podziały na tle rasowym i narodowościowym przybierają niespotykane rozmiary.
W miarę upływu czasu tam gdzie ewolucjonizm zyskuje na popularności, rodzina ludzka aż nazbyt często dopuszczała i dopuszcza się barbarzyństwa.
Czy ewolucja jest faktem?
Pewnie jest dla znacznej części ludzi znajdujących się na ziemi.
Inaczej ziemia inaczej by wyglądała a ludzie inaczej zachowywali.
To fakt.

_________________
"Jeśli więc oznajmiam dobrą nowinę, nie jest to dla mnie powodem do chlubienia się, gdyż nałożono na mnie konieczność. Doprawdy, biada mi, gdybym nie oznajmiał dobrej nowiny!"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group